Ja już kilka razy odmawiałam Nowennę Pompejańską. Jest to siła jaką dostaję podczas sytuacji życiowej, która zdaje się nie do przeżycia. Maryja stawia ludzi i sprawia, że oni pomagają rozwiązywać problem. Teraz jest w trakcie odmawiania,moje życie małżeńskie i rodzinne rozsypało się w gruzy, od ponad roku uciekłam z dziećmi że swojego domu od męża psychopaty i alkoholika. Bardzo tęsknimy za domem, ale boję się męża i nie chcę z nim być. Ufam Matce Bożej ,że zaprowadzi nas do domu i będziemy spokojnie i bezpiecznie w nim zamieszkać.
Mario ,spokój i bezpieczeństwo dla Ciebie i Twoich dzieci jest bezcenne, dlatego nie ustawaj w modlitwie aby Boże Plany wobec Twojej rodziny się wypełniły Bóg zajmnie się wszystkim ,czasami nie tak jak my sobie to wyobrażamy ,ale zawsze najlepiej dla nas . Przylgnij do Boga a za męża módl się zamów Msze św. wieczyste i poproś innych o modlitwe. Jednak nie wracaj do domu gdy grozi wam niebezpieczeństwo. Obiecuje modlitwe.
Trzymaj się Mario! Mam nadzieję, że wszystko się ułoży u Ciebie, abyś mogła spokojnie żyć. Bądź silna dla siebie i dzieci. Pomodlę się za Was. 😉
Niech najświętsza Maryja Panna otoczu Ciebie i twoje dzieci opieķa niech obdarzą was pokojem i strzegą od złego życzę zcałego serca
Doskonale rozumiem Twoja sytuacja, bo przez taka przeszlam.Zycie z alkoholikiem to koszmar dla rodziny. Zycze Ci Blogoslawienstwa Bozego i opieki Matki Najswietszej. Szczesc Boze!