Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Maria: Kocham Jezusa

Dzisiaj chcę przedstawić moje świadectwo związane z odmawianiem nowenny pompejanskiej. O swojej chorobie dowiedziałam się 7 lat temu. Ginekolog wykrył mi guza niewielkiego usytuowanego po zewnętrznej stronie macicy. Ostatnie badanie stwierdziło wielkość 2-3 cm. Zgodnie z badaniem lekarza ginekologa guz jest hormonalny, z czasem powinien się zmniejszać. Lekarz nie poinformował mnie tylko o bólu jaki będę odczuwać, a ostatnio o gorączce, która zaczęła przeszkadzać w normalnym funkcjonowaniu. Nowenne zaczęłam odmawiać 15 sierpnia 2018 r. Aktualnie odmawiam 6 już nowennę w intencji nawrócenia grzeszników. W zamyśle moim jednak początkowo była prośba do Matki Bożej uzdrowienie mnie z tego guza, żeby uniknąć operacji usunięcia całej macicy. Cuda jakich doświadczyłam w trakcie odmawiania nowenny:

– przy 4 nowenne usłyszałam w duchu głos „nic się nie martw” A ostatnio „Mój syn cię uzdrowi”.

– zapach bardzo krótki ale bardzo intensywny kwiatowy ok. godz. 14 kiedy leżałam w gorączce w niedzielę martwiąc się jak dam rady iść do pracy. Ok. godz. 15 gorączka prawie zupełnie mnie opuściła.

Dzisiaj czuję się świetnie. Nie czuję guza. Wierzę że jego brak potwierdzi najbliższa wizyta u lekarza. A dzisiaj daję świadectwo żywej i cudownej opieki naszej Matki w Niebie.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Kinga
Kinga
20.09.19 10:19

Mam nadzieję że jezeli jednak lekarz lub inni lekarze zalecą usunięcie to się Pani temu podda. Bo zapieranie się że ma byc tylko jak ja chcę nie jest dobre. Życzę dużo zdrowia. Pozdrawiam serdecznie.

Małgorzata333
Małgorzata333
19.10.19 13:00
Reply to  Kinga

Kingo, skoro Marysia uwierzyla, że zostanie uzdrowiona i ma wewnętrzne przekonanie , że guza nie ma, to nie ma potrzeby chwiać jej wiarą,i nastawiać na to że guz jest.
Trzeba słuchać natchnień Ducha Świętego (pisala o tym nawet św.s.Faustyna)-to najkrótsza droga do uświęcenia.
Marysia z pewnością otrzymuje od Niego głos, zwłaszcza,że jest osoba rozmodloną i potrafi odróżniać natchnienia wewnętrzne:)
Chwała Panu!
Szczęść Boże!

Ela
Ela
20.09.19 06:44

Chwała Panu niech jego miłosierdzie trwa na wieki niech każdy pozna jego dobroć serca i łask o które prosi amen

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x