Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kasia: Uspokajająca modlitwa

Swoją Nowennę skończyłam już jakiś czas temu i ciężko powiedzieć, czy intencja się spełniła, ale nie o to chodzi w tej modlitwie. Trafiłam na tą piękną modlitwę przypadkiem (a może nie 🙂 ) w internecie w chwili kiedy moje życie zaczęło się sypać. Muszę się przyznać, iż byłam osobą wierząca – niepraktykującą, tak naprawdę sama nie wiedziałam w co wierzę. Nigdy nie modliłam się na różańcu, a tutaj nagle musiałam odmawiać taką ilość „zdrowasiek”. Zainstalowałam aplikacje, na YT znalazłam filmiki motywujące Ojca Szustaka i nawet nie wiem kiedy „Pompejanka” weszła w moją rutynę dnia. Polecam tą modlitwę każdemu, kto potrzebuje wsparcia. Za każdym razem kiedy brałam różaniec do ręki uspokajałam się, skupiałam na rozważaniu tajemnic, czułam, że ktoś mnie słucha, że nie było ta takie „klepanie zdrowasiek”. Ponadto, do końca nie rozumiałam wszystkich tajemnic, co zmusiło mnie do wzięcia Pisma Świętego i szukania rozważań w internecie. Reasumując mogę jedynie polecić odmawianie „pompejanki”, nawet jeśli intencja się nie spełni, to w większym stopniu będziemy wiedzieć w co wierzymy.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x