Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Karolina Maria: Choroby duszy i ciała

Odmówiłam trzy nowenny. Pierwszą o ulgę w cierpieniu dla mojej babci, która po przebytym półpaścu głowy cierpi na bardzo bolesną neuralgię (częste ataki bardzo silnego bólu). W efekcie, jeden z lekarzy zapisał babci maść, która daje tymczasowe znieczulenie, co jest wielką pomocą w cierpieniu. Druga nowenna była w intencji szczerego nawrócenia wuja, osoby przez lata bardzo negatywnie nastawionej do Boga i Kościoła. Moją intencję trzymałam w sekrecie, nie wyjawiłam jej nikomu. Akurat tak się złożyło, że ostatnie dni nowenny przypadły na świąteczny pobyt z rodziną w Sanktuarium w Licheniu. Był tam też mój wujek i po wielu latach udał się do spowiedzi. Trzecią nowennę odmówilam w intencji mojej małej chrześniaczki. Chwała Panu i Maryi za wszystkie laski!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Dorota
Dorota
15.09.19 23:18

To bardzo mocne świadectwo, spowiedź to cud nawrócenia.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x