W latach 2015-2018 kilka razy odmówiłam nowennę pompejańską – w bardzo różnych intencjach. Kilka z nich zostało wysłuchanych – to znaczy zapewne wszystkie zostały wysłuchane, ale te intencje, które były zgodne z wolą Boga po prostu zamieniły się w cud:
1. Moja siostra była po kilku nieudanych, toksycznych związkach. Miotała się. odmówiłam nowennę w intencji, aby związała się z mężczyzną, z którym będzie mogła zbudować rodzinę. Jak się okazało ów mężczyzna był blisko – kolega z pracy. Są szczęśliwi. Niebawem ślub.
2. Miałam problemy finansowe. Odmówiłam nowennę – wszystko zaczęło się układać, wychodzę z długów, nawet oszczędzam. Maryja nauczyła mnie dobrze gospodarować pieniędzmi.
3. Odmówiłam 3, może 4 razy nowennę o moje założenie rodziny – na razie cud się nie wydarzył,ale przyszedł pokój. Czekam zatem…
Chwała Panu!
Nowenna pompejańska zawsze pozwala mi dobrze zorganizować dzień. Jak mam do odmówienia 3 różańce – to na wszystko znajdę czas.
Krótko, zwięźle i dajesz nadzieję. Dziękuję ❤️