Długo zastanawiałam się czy napisać swoje świadectwo ale wiem że spotkał mnie prawdziwy cud. O dzidziusia starałam się z mężem około roku czasu, wszyscy w koło zachodzili w ciążę tylko nie ja już traciłam nadzieję że kiedykolwiek będę mamą … Aż pewnego dnia trafiłam na Nowennę Pompejańską , przeczytałam kilka świadectw, zaufałam Najświętszej Mateczce i postanowiłam modlić się o cud poczęcia . Nowennę zaczęłam w kwietniu a już w czerwcu moje prośby zostały wysłuchane i okazało się że jestem w ciąży. Ciąża przebiega prawidłowo a ja czuję się bardzo dobrze. Wiem że Najświętsza Mateczka wysłuchała moich próśb i to dzięki modlitwie noszę dziś pod sercem moje wielkie szczęście. Wiem że modlitwa i zaufanie do Naszej Królowej ma wielką moc. W nowennie trwam do dzisiejszego dnia i będę odmawiać aż do dnia porodu.
Tak to prawda ,żę Matka Najświętsza wysłuchuje naszych próśb. Odmówiłam 3 NP w intencji zdrowia córki i o to by mogła zajść w ciążę. Dzisiaj od długich lat po wielu przejściach i tragedii w naszej rodzine nastąpił ten wyczekiwany dzień. Córka szczęśliwie urodziła zdrową córeczkę. Dziękuję Ci Panie Jezu i Najświętsza Matko.