Alkohol zacząłem pić jak w czasie studiów. Tak samo było z paleniem. Na początku wydawało mi się ze nie wpadłem w uzależnienie ale po 7 latach picia głownie piwa prawie codziennie 1 lub 2 uświadomiłem sobie, że tak dalej żyć nie można. Postanowiłem wrócić do Różańca, który kiedyś odmawiałem jako młody chłopiec podczas gdy należałem do róży różańcowej. Obecnie nie pije alkoholu od 8 miesięcy i myślę, że to Matka Boska pomogła mi to wszystko rzucić.
Mateuszu, wiedziałeś gdzie zwrócić się o pomoc. Sądzę, że jeszcze wiele łask wyprosisz w swoim życiu u Mateczki, bo Ona Ci pomaga. Pozdrawiam!!!
witam kolegę powiem tak pije palę ale bardzo przestrzegam żeby nie grzeszyć w ten sposób abym nie mógł przystąpić do komunii a jak tak sie zdarzy to grzeje do spowiedzi nawet co tydzień na tą chwilę jestem uzależniony od fajek i piwka po pracy ale z jednego jestem zadowolony apropo że jestem gotowy na śmierć nie kradnę nie ćpam nie cudzołożę wiadomo sex jest przyjemny i marzy o tym każdy chłopak już od dziecka ale świadomość że spotkam Chrystusa na swej drodze skutecznie odpycha mnie od takich myśli i czynów że tak powiem sex kojarzy mi sie z grzechem i… Czytaj więcej »
Walcz z tym piwkiem. 🙂
Dzięki za świadectwo Mateuszu.