Odmówiłam kilka razy nowennę pompejańska w intencji dorastającego syna ,którego zycie nie było wzorcowe. Bylam na skraju wytrzymałości .Były zaniedbania w nauce, alkohol, marihuana , depresja, odwrócenie od Boga.Modle się różańcem , koronką do Miłosierdzia Bożego w intencji syna.Nadeszla chwila ,że zrozumiał swoje postępowanie i próbuje zmienić swoje postępowanie.Jak na razie nie zbliżył się do ,Boga, ale wierzę ,że Jezus i Maryja odnajdą go , Dziękuję Ci Maryjo za opiekę nad dzieckiem i nigdy nas nie opuszczaj
Elzbieto, bardzo ważne świadectwo. Wierzę, że Maryja szczególnie wysłuchuje matczynych próśb. Na pewno zaopiekuje się Twoim synem.
Życzę Błogosławieństwa!