Nidgy nie modliłam się na różańcu, a teraz nie moge doczekać się kiedy pomodlę się na różańcu. Pierwszą nowennę odmówiłam w intencji odnalezienia prawdziwej miłości… wierzę że jeszcze przede mną.
Teraz odmawiam drugą w intencji pomocy przy egzaminach (pozostało 23 dni modlitwa dzienkczynnej). Modlitwa pomogła mi w codziennym życiu: wyciszyłam się, łatwiej znoszę problemy w pracy i najważniejsze wiem i wierzę że to dzięki Matce. Poza tym … nie wolno obwiniać ludzi wokół za własne decyzje, a niekiedy porażki. Modlitwa czyni cuda, do której zachęcam z całego serca. Anna