Nie pamiętam która to moja NP. Każda dała mi wiele, nie wszystkie zostały wysłuchane tak jakbym chciała. Z czym teraz jestem w stanie się pogodzić,bo taka widocznie wola Boga.Prawo jazdy zaczęłam robić bardzo dawno temu. Wstyd przyznać ale na pewno więcej niż 10lat minęło od mojego ostatniego egzaminu. Teraz wiem,że tak miało być.Po latach postanowiłam spróbować znowu. Udało się za drugim razem. Na pewno to było pod nadzorem Mamy 🙂
Wiem że wszystko w życiu ma swój czas i swoje miejsce. Trzeba wierzyć,być pokornym i nie wątpić. I nie zapominać że nie jesteśmy sami 🙂
Dziękuję Mateńko!
Ładne świadectwo. Szczególnie dziękuję za ostatnie zdania.