Witajcie. Przez ostatnie 4 lata odmówiłam ok 15 nowenn pompejańskich. ale to jest drugie świadectwo. Ostatnia moja nowenna była za egzaminy gimnazjalne mojego syna i dostanie się do szkoły średniej, którą sobie wymarzył. Najświętsza Panienka wysłuchała mojej prośby , syn został zakwalifikowany do szkoły I wyboru i będzie się kształcił w zawodzie , który mam nadzieję pozostanie jego pasją w dorosłym życiu. Dziękuję! Mam też nadzieję, że kiedyś będę mogła podzielić się świadectwem z pozostałych (większości) moich nowenn, które dot, przede wszystkim mojego małżeństwa. Jesteśmy w separacji od 4 lat (do rozwodu nie doszło).To trudny czas . Mam lepsze dni i chwile totalnego zwątpienia. Jezu Ufam Tobie , Pomóż mi pogodzić się z Wolą Twoją. Z Panem Bogiem
A wiecie, że to nic nie daje?
Czyli podobnie jak u mnie. Wysluchane NP za corki. A NP za malzenstwo nadal niewyslychane. I nic sie nie zmienia na lepsze. Jestem jak Ty w separacji i modle sie o odrodzenie mojego malzenstwa. Pozdrawiam.