Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Bogna: Uratowana

Rok 2015.To czas w którym cały mój świat runął w przepaść. Bolesne rozstanie z kimś bardzo ważnym dla mnie, zerwane kontakty z córka i… przyjaciele, znajomi, którzy się ode mnie odwrócili…Wszystko naraz. Emocjonalny i psychiczny wrak człowieka. Depresja, niespane i przepłakane noce , koszmarne sny, 8 miesięcy bezsenności.…miałam wrażenie, że życie toczy się gdzieś obok…Wokół pustka a w środku niej ja.

Dobry Bóg stawiał wciąż nowych ludzi na ścieżkach mojego życia lecz oni…nie umieli mi pomóc, a może to ja nie chciałam sobie pomoc. Kiedy już byłam u kresu sił, poszłam do spowiedzi…po 10 latach przerwy. Całą spowiedź przepłakałam…Wtedy coś zmieniło się w moim życiu. Zbliżałam się do Boga…oddalałam się od zła, które kiedyś wtargnęło w moje życie. Kiedy wciąż bezsenne noce nie dawały wytchnienia…z pomocą przyszli, ludzie ale już z wirtualnego świata. Ksiądz Piotr Pawlukiewicz i jego rozważania…całe bezsenne noce już nie były tak trudne, on właśnie wspominał często o Nowennie Pompejańskiej. Wstyd się przyznać ale właśnie od niego po raz pierwszy usłyszałam o tej modlitwie nie do odparcia. Na początku tego roku zaczęłam odmawiać pierwszą w swoim życiu Nowennę Pompejańską. Pierwszą odmówiłam w swojej intencji by Matka Boża pomogła mi wyjść z tej pustki codziennego życia I stal się cud. Otrzymałam od Niej łaskę spokoju, przespane noce i radość życia którą od zawsze miałam. Drugą Nowennę Pompejańską odmówiłam w intencji uzdrowienia relacji z jedynym moim dzieckiem. I stal się drugi cud. Pierwszy tydzień modlitwy i moja córka zaczęła rozmawiać ze mną. Teraz powoli te relacje musimy naprawić, mam nadzieję że Matka Boża będzie nam w tym pomagać. Trzecią Nowennę Pompejańską skończyłam wczoraj…za człowieka, którego bardzo kocham. Wierzę, że Matka Boska spełni to o co proszę, że da mu siły do walki z chorobą.

Po tych wszystkich otrzymanych łaskach ja nie wiem jak Ci Matko dziękować.

Nowennę Pompejańską polecam wszystkim,

Jutro jak doby Bóg pozwoli zaczynam następna…

Dziękuję Ci Matko za te opiekę i Cuda.

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Mateo
Mateo
19.07.19 04:38

Mam tak samo byłem grzesznikiem upadlem na dno i odsuneli się ode mnie wszyscy wraz z żona do kościoła do spowiedzi i nowenna przetrzymala mnie na duchu teraz zawierzylem siebie swoją rodzinę matce boskiej grzech odszedł i jest ciężko zranienie w rodzinie i wiele trudów dnia codziennego . Matka Boska Osowa złych ludzi a podaje nowe grono ludzi którzy śmieją się z przeszłością sobie poradzili i pokazują może Bóg potrafi działać cuda. Błogosławionego dnia

Aleksandra
Aleksandra
19.07.19 00:52

Chwała Panu i Jego Matce!

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x