Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: Wewnętrzny pokój

Podobnie, jak wiele osób składających świadectwo, często miałam kłopot żeby odmówić Różaniec, jednak gdy polecono mi Nowennę Pompejańską, to trudno było uwierzyć, jak szybko minęły te 54 dni i aż chciało się odmawiać kolejną. Podczas pierwszej NP na początku były trudne sytuacje, które wiem że były po to, żeby mnie zniechęcić, żeby pokazać że i tak to nic nie zmieni, jednak nie podałam się i odmawiałam w intencji o uwolnienie z więzów przeszłości, o pomoc Matki Bożej w tym, abym umiała zapomnieć o przeszłych ranach, krzywdach, żebym nie żyła nienawiścią, żebym w końcu żyła, umiała się cieszyć tym, co mam, a mam bardzo wiele, tylko człowiek tego nie dostrzegał, żył tylko złymi wspomnieniami, ciągle w strachu, smutku, żalu i w uczuciu pustki, ale co miało tą pustkę wypełnić to nie umiałam określić, a teraz już wiem, to była tęsknota za Bogiem za tą bliskością Boga. Tą pustkę może wypełnić tylko Bóg. Odmawiając NP odnalazłam POKÓJ, którego daaaawno nie miałam, ciągle o coś się zamartwiałam, tak jakbym miała na wszystko wpływ, zrozumiałam że wszystko w rękach Boga, że muszę zawierzyć wszystko Bogu i tylko taka droga jest słuszna. Ciągle się martwiłam, płakałam, myślałam, a dzięki NP jestem spokojniejsza, przyszła radość i POKÓJ, który jest dla mnie ogromnym darem. Zrozumiałam, że to, co działo się do tej pory ze mną to było działanie złego, pogrążyć w rozpaczy, odizolować od innych i tak zostawić. Dzięki Bogu i Jego Matce jestem uratowana.Różaniec to wielka moc. Dziękuję Ci Królowo Różańca Świętego i Chwała Panu.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
enia
enia
25.07.19 09:27

Piekne świadectwo,taka intencja każdemu potrzebna
Szczęść Boże!

Barbara
Barbara
25.07.19 09:03

Piękne świadectwo, które bardzo zachęciło mnie do odmowienia nowenny w swojej intencji,bo zawsze odmawiam nowennę za bliskie mi osoby.Dziekuje.Chwala Panu i Najświętszej Matence.Zycze Tobie wytrwania w modlitwie i wielu łask Bożych

Ola
Ola
25.07.19 06:30

Chyba przeżywam teraz to co Ty, od jakiegoś roku, ciągle strach przed odrzuceniem i wysmianiem… ciągle wracające źle myśli, dlaczego dlaczego tak się stało… głowa pęka od nadmiaru myśli, nic się nie chcę, dziękuję za świadectwo, trzeba ufać Bogu

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x