Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Alicja: Duchowa przemiana

Jestem w trakcie odmawiania mojej trzeciej nowenny. Pierwszą odmówiłam w intencji mojego nawrócenie, bo oddalilam się od Boga i Kościoła na dobrych kilka lat. To był czas, w którym byłam bardzo pogubiona,czułam, że moje życie nie do końca ma sens. Były oczywiście też fajne momenty, ale jeśli przychodziły te gorsze, to nie potrafiłam sobie z nimi poradzić, bywały spadki nastroju, zalamania emocjonalne itd. Jak to w życiu.

Pewnego dnia mój znajomy, osoba bardzo wierząca polecił mi filmiki z Ks Glasem, który jest egzorcysta, żebym koniecznie je obejrzała, bo zwierzylam mu się, że czuję się bardzo zagubiona, ze nie wychodzi mi zyciu tak jakbym tego oczekiwala, ze nie uklada mi w zyciu osobistym.Idąc za poradą znajomego zaczęłam oglądać filmiki- wywiady ks Glasa, jeden po drugim, co bardzo otworzył mi oczy na religię katolicką, na walkę dobra ze zlem. W szczególności na to jak szatan maci w naszym życiu, wprowadza nienawiść i zamęt. Jak sam stwierdził ks Glas to że ludzie odwiedzaja jego strony to „zasługa Matki Bożej, że nas tu przyprowadzila”. Od tego czasu wszystko się we mnie wewnetrznie zmienilo! Zupelnie inaczej patrze na Kościół, wiele rzeczy zrozumialam. Poczulam się jakbym była ślepa przez kilka ostatnich lat i nagle odzyskałam wzrok.

Ks Glas polecił odmawianie Nowenny Pompejanskiej, bo jest ona nie do odparcia i tak oto tym sposobem zapoznalam się z tą nowenna. W styczniu zaczelam odmawiać nowenne w intencji mojego nawrocenia i znalezienie dobrego spowiednika. Poszłam do spowiedzi generalnej. To nie było łatwe, ale oczyszczanie z grzechów jest potrzebne, żebyśmy z czystym sercem mogli zacząć wszystko od początku.

Tak też się stało w moim przypadku, nastąpiła we mnie duchowa przemiana. Przez lata nie chodziłam do kościoła, teraz mam potrzebę żeby być w Kościele nawet kilka razy w tyg. Jakaś tajemnicza siła ciągnie mnie do Kościoła, żebym mogła przyjąć komunię św jak najczęściej.

W środku czuję się lepszą osobą.

Podczas odmawiania pierwszej Nowenny dostawałam różne znaki od Matki Bożej, która przejawiala mi się pod różnymi postaciami.To było piękne i niesamowite. Dzisiaj nie wyobrażam sobie dnia bez różańca i modlitwy do Naszej Matki. Obawiam się również atakow szatana wiec różaniec jest moją obroną przed nim.

Druga i trzecia intencja jeszcze nie została wysluchana, ale czuję spokój w sercu i teraz rozumiem, że wszystko ma swój czas i miejsce. Pan Bóg ma na nas swój plan. Lepszy plan niż my sami zakładamy.

Chciałabym wszystkich bardzo mocno zachęcić do odmawiania Nowenny Pompejanskiej ponieważ dzięki niej Matka Boża obdarowywuje nas potrzebnymi laskami a także wzmacnia nas duchowo. Zachęcam również do odmawiania Koronki do Miłosierdzia Bożego, lektur o Ojcu Dolindo, np. „Jezu, Ty się tym zajmij” które jeszcze bardziej przybliżyły mnie do Boga oraz do posłuchania wywiadów z ks.Glasem, bo to dzięki niemu poznałam Nowenne Pompejanska i zrozumialam rzeczy, które wcześniej były dla mnie nie zrozumiale.

Zacznijcie odmawiać rozaniec a mniejsze i większe cuda zaczną mieć miejsce w waszym życiu! Wystarczy tylko poświęcić 1 godzinę dziennie, to naprawdę nie aż tak dużo 🙂

Matko z Pompejów módl się za nami!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ela
Ela
16.07.19 11:34

Chwała Panu

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x