Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agnieszka: O ratunek dla nastoletniej córki

To świadectwo piszę z kilku tygodniowym opóźnieniem bo czekałam na spektakularne zmiany, których na razie nie ma i choć nadal bardzo trudny czas przed nami, czuję, że Maryja jest przy mnie i wierzę, że wysłucha moich próśb. Nowennę odmówiłam w intencji mojej nastoletniej córki, która ponad 1,5 roku temu odwróciła się od Boga, jest uwikłana w nałóg różnych używek, dopuściła się wielu grzechów, o których ciężko pisać i wyrzekła się nas rodziców oraz prawie całej rodziny.

Byłam i jest zrozpaczona, bo cały ten koszmar nadal trwa ale dzięki Maryi i nowennie wiem, że jestem silniejsza i mam oparcie w Matce Bożej.

Kiedy zaczęłam odmawiać nowennę, siła zła w życiu moje córki bardzo się wzmogła. Miałam chwile zwątpienia i momenty zmęczenia, które dwukrotnie doprowadziłyby do je przerwania ale z pomocą Maryi dałam radę.

Choć siła zła w mojej ukochanej córce nie ustała, wierzę, że Maryja jest przy mnie i mojej rodzinie, i że przez Jej wstawiennictwo Bóg wysłucha moich próśb błagalnych i ocali moją córkę, wyzwoli od grzechu i wróci do nas.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Katarzyna
Katarzyna
22.07.19 11:28

Współczuję, ale wierzę że będzie dobrze, sama przeżywam z wnukiem, zle towarzystwo, przerwał szkole, do pracy nie idzie, nie ma zawodu, ale joty pali, jeszcze nie jest tak zaawansowany, dlatego wierze ze będzie dobrze, przeżywam podwójnie, bo wnuk i widzę jak córka przeżywa, odmawiam rozaniec co dzień, też miałam momenty zwątpienia, lecz różańca nie opuszczam, Maryja pomoże, życzę Tobie życzę sobie, oby wszystko się ułożyło dobrze.

Gabriela
Gabriela
19.07.19 12:55

Nie poddawaj sie i miej ufność! Św. Monika także długo, ale wytrwale modliła sie za syna. Warto modlić sie do św. Michała Archanioła krotkim egzorcyzmem czy św. Benedykta z Nursji. Jednak szczegolnie zaufaj bez reszty Maryi. Rożaniec i nowenna ma poteżną moc!

Mirka
Mirka
18.07.19 21:56

To świadectwo o walce matki o córkę, a konkrety to siła , determinacja i kochające serce matki, które bez wsparcia Maryi nie dałoby rady. To Matka Boża daje nadzieję i pomaga przetrwać ciężkie chwilę. Agnieszko pomodlę się za Twoją córkę. Szczęść Boże.

Ewa
Ewa
18.07.19 21:55

Droga Agnieszko, nie poddawaj się!!! Byłam w bardzo podobnej sytuacji, NP walczyłam o syna. Zaufaj całkowicie Maryi, to najlepsza Mama, która pomoże zawsze! Odzyskaliśmy syna, a nawet więcej!!!! Maryja zaprowadziła nas do swojego Syna, z którym kiedyś wcale nie było nam po drodze. Chwała Panu!

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x