Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Urszula: Radość z odmawiania nowenny

Pragnę podzielić się moim świadectwem z odmawiania nowenny Pompejańskiej. Odmówiłam już trzy nowenny, w pierwszej modliłam się o potomstwo dla syna i synowej na łaskę nie czekałam długo i już w tym roku zostanę babcią . Drugą odmawiałam w intencji córki o dobrego męża ,właśnie się dowiedziałam że na drodze jej życia pojawił się wspaniały chłopak . Trzecią odmawiałam we własnej intencji o rozwiązanie problemów w pracy. Może nie otrzymałam jeszcze łask , ale wierzę mocno że Maryja mnie nie opuści . Naprawdę po każdej odmówionej nowennie czułam radość i spokój że wszystko będzie dobrze . Minie kilka dni i ponownie zaczynam odmawiać nowennę, intencji mi nie zabraknie. A dzień bez nowenny to dzień stracony.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ania
Ania
23.06.19 07:58

Wybacz, ale mam wrażenie że traktujesz nowennę pompejanska jak „maszynkę” do spełniania życzeń. Udalo się, to następną odmowię. Wszechmocnego Boga ogranicza jednak wolna wola człowieka, którą z miłości do nas, nie będzie naruszal, dlatego w Twojej pracy nic się nie zmienia.

Gabriela
Gabriela
24.06.19 17:17
Reply to  Ania

Nie do końca Cię Aniu rozumiem. Przecież sam Pan Jezus powiedział – proście, a otrzymacie! Do Matki Bożej można także się uciekać w każdej sytuacji. Czy to coś złego prosić o dobrego męża czy żonę? Na pieszej pielgrzymce na Jasną Górę roi się od takich próśb i księża pochwalają młodych ludzi, którzy w takiej intencji ofiarują trud wędrówki. I można rzec dzieją się cuda… tzn. ten, który prosił składa następnego roku świadectwo i w obecności innych pielgrzymów oświadcza się. Może łatwiej byłoby powiedzieć „idź sobie na dyskotekę i tam spotkasz swoją połowę” aniżeli w takiej intencji odprawić 54 dniowe nabożeństwo.… Czytaj więcej »

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x