Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Michał: Żywe Słowo

Jestem w trakcie Nowenny do Mamy Niebieskiej. Zacząłem odmawiać Nowenne 21 marca w intencji uzdrowienia moich rodziców. Momenty do tej pory były różne. Lecz w pierwszych dniach zaskoczył mnie telefon od znajomego(nikt nigdy pierwszy do mnie nie zadzwonił) w sprawie,, pracy,,. Nie łatwa ale z Mamą Bożą podołam. Później zaczęły się wątpliwości, jakieś,, dziadowskie,, myśli, zwątpienia, samopoczucie niefajnie wręcz fatalne.

I dziś doznałem tak ŻYWEGO SŁOWA. gdyby ktoś stał obok mnie i powiedział tak spokojnie słodko i ciepło. ,,Zachwycaj się,, niby nic ale uczucie towarzyszące było cudowne. Jakby wszystko nabrało innego znaczenia. Problemy są do rozwiązania, jest cudowna Maryja . Myślę że gdy będę pielengnował zachwyt Maryją i Jezusem Bogiem wszechogarniajacym będzie dobrze. Przecież Duch Boży jest w każdym z nas.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x