Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kasia: Modlitwą uprosiłam więcej

W listopadzie 2017… napisałam świadectwo o szczęśliwym porodzie i zdrowiu mojej siostry i jej córeczki. Użyłam słów „dziekuję Mateńko i proszę o więcej…” i teraz dotarło do mnie jak prorocze były to słowa. To bylo moje ciche marzenie… To moje WIĘCEJ ma na imię Szymuś teraz ma 6 miesięcy i codziennie budzi mnie promiennym uśmiechem. Wiara naprawdę czyni cuda! Trzeba tylko umieć dostrzegać rękę bożą w każdym dniu naszego życia.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Gabriela
Gabriela
24.06.19 10:37

To wspaniałe Kasiu, że widzisz w codzienności Bożą rękę. Wielu po odprawieniu nowenny tego nie dostrzega i twierdzi, że nowenna nic nie daje. Dziecko jest w końcu Bożym darem i potrafi uświęcić nas dorosłych. Życzę wielu dalszych łask i opieki najlepszej z Matek!

Gabriela
Gabriela
24.06.19 10:26

Dobrze napisalas, ze trzeba we wszystkim widziec reke Boza. Wielu tego nie dostrzega i twierdzi, ze nowenna nie przynosi efektow lub w zdarzeniach widzi jedynie dzielo przypadku. Niech Cie Maryja prowadzi w macierzynstwie, bo Ona jest najlepsza Matka!

Gabriela
Gabriela
24.06.19 16:36
Reply to  Gabriela

Małe sprostowanie co do komentarza – niemalże identycznego. Po prostu coś nie wyszło i napisałam po raz wtóry, a tu po paru godzinach został wyświetlony czy zatwierdzony. Domyślam się, ze moje komentarze są pod kontrolą i jak mawia o. Dolindo – są chyba, jak długi makaron…

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x