Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Hanna: Nawrócenie

W 2010 pochowalam syna swego jednorodzonego. Nie mialam wsparcia w nikim w zasadzie i było mi ciężko. I do Boga też był żal.. Czemu mego syna mi odebrałem? Po 3 może latach Bóg się o mnie upomnial I postawił na mojej drodze życia jedna znajoma. Ona pokazała mi drogę do Boga ona miała to co żadna kobieta nie ma.. A przynajmniej ja innej takiej nie znałam a podróżowałam ponad 20 lat po Europie. Zaczęło zmieniać się moje życie.. Dostałam łaskę wiary, łaskę. uzdrowienia z nałogu nikotynowego. Potem były 2 zabiegi rakowe, Bóg mnie uleczyl promienie z obrazu Jezusa Milosiernego ozyly, dotykaly mnie I tańczył kiedy przyjmowałam komunje święta. Jestem zdrowa i pracuje fizycznie, mimo że mam 55 lat. Glosze Boga wśród ludzi w Niemczech i z ciekawością mnie słuchają. Zdarza się że za wiarę jestem ponizana I wysmiewana ale wtedy Bóg mnie błogosławi I nie zastrasza to mnie.. Jestem pełna radości życia i Chwała Panu. ❤️

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Joanna
Joanna
08.05.19 08:25

Dlaczego właśnie w takich dramatycznych sytuacjach jak ta nie było nikogo z bliskiej Rodziny przy Pani?
Dzięki Bogu, że Pan Bóg postawił na Pani drodze właśnie tą znajomą,która pokazała Pani jak można pięknie żyć z Bogiem.
Oby było więcej takich osób jak ona,i
Pani które głoszą naukę Chrystusa.
Chwała Panu za to świadectwo.

Bogumila
Bogumila
07.05.19 18:40

Przezyla Pani traume, ktòrej nikt nie chcialby przezyc z wyjatkiem ludzi, ktòrzy maja dzieci narkomanow i sa przez nich bici, a u nas takich przypadkow jest duzo. Bòg dal Pani sile do przezwyciezenia tego ciosu jak ròwniez daje sile do gloszenia prawdy o Nim. Zdaje sobie sprawe, ze to nie latwe nawet w kraju niby katolickim, w ktòrym mieszkam musze ukrywac ròzaniec gleboko w kieszeni i nie afiszowac sie z nowenna pompejanska.Wedlug wyliczen naszego proboszcza tylko 20% wiernych naszej parafi przychodzi na msze. Pani jest w kraju z natury protestanckim, wiec chyba sytuacja nie lepsza. Niech sie Pani nie przejmuje… Czytaj więcej »

Gosia
Gosia
07.05.19 18:53
Reply to  Bogumila

A z jakiego miasta w Niemczech Pani pochodzi? Ja także mieszkam w Niemczech i brakuje mi bardzo takich ludzi jak pani, z którymi mogłabym porozmawiać o Bogu.

Bogumila
Bogumila
07.05.19 20:44
Reply to  Gosia

Nie pochodze z Niemiec, choc rodzina mego ojca stamtad pochodzi, mieszkam we Wloszech Pòlnocnych oraz moj syn ma mieszkanie blisko Pompejow stad by tu dojechac- pisze tu bo obecnie jeszcze jestem na poludniu musze jechac 900 km w jedna strone, ale uwazam, ze nie ma ceny ani wysilku by mòc podziekowac MB za pomoci cud jaki za Jej wstawiennictwem otrzymalam.

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x