Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Gosia: Praca

Chciała zostawić świadectwo jak nowenna dala mi nowa prace, niestety poprzednia straciła firma zamknęła odział wiec zaczęłam modlić się nowenna o dobrą prace dla mnie oraz napisałam list do św Józefa jaka to miała być praca z szczegółami prosiłam o pracę gdzieś niedaleko żeby nie było problemu z parkowanie pracę od poniedziałku do,piątku od 8 do 16 w zawodzie żeby była umowa o,prace nawet napisała zarobki oraz od kiedy ma być praca oraz żeby była dobra atmosfera w pracy prosiłam o pracę do końca marca żeby 1 kwietnia mogłam zacząć pracę była moldlitwa do św Józefa oraz nowenna pompejanska która nada trwa kończę jak 16 kwietnia, nie powinno było ciężko wysyłane Cv rozmowę nawet telefony ze nie dostałam pracy przychodzili załamanie czy znajdę pracę wiara się kulala straszenie nawet wątpiam momentami a jaka wiara takie rezultaty nawet spowiadać się z mojej małej wiary ze nie miła jej takiej jak to piszą w Bibli mój spowiednik doradzi mi żebym jak taki coś mam jest opowieść w Bibli jak Jezus idzie z człowiekiem gdzie córka jest ciężko chora a Jezus mówi czemu wiara twoja jest taka słaba przychodzą do serca zwątpienia jak przychodzi zwątpienie chwila zawachania to więc ze jest źle tak jak apostoł szedł po morzu do Jezusa zawahał się trochę i zaczął tonac taka była moja wiara z wachniami powiedział mi mój spowiednik ze mam mówić Jezus ufam tobie ty mi pomoże i wiec co pomog przychodzi dzień 27 marzec mowie św Józefie koniec miesiąca i nie mam pracy wieczór miała mieć telefon z jednej firmy powiedzieli mi ze jak będą mną zainteresowani to zadzwonię w dniu 27 do godziny 16 nie zadzwonili nie powiem miała być to ta wymarzona wszystko się zgadzala z listem a tu sru nic nie ma brak telefonu spędziła ze widocznie atmosfera w pracy nie ta trudno się mówi wola Twoja Boże ale koniec miesiąca się zbliża mało czasu 2 dni zostały i wiecie co w dniu 28 marzec firma dzwoni ze mnie przyjęli mam przyjechać po skierowanie po badania w piątek je zrobić nawet cud z wynagrodzenie się stał jest to firma koreańska dala kwote brutto 2600 dzwonią zatrudniają a w poniedziałek powiedzieli mi ze dadzą mi 3150 brutto.Miala zacząć w poniedziałek ze względu na szkolenie Bhp nie zaczęła tylko w wtorek, 2 kwietnia pracuje już tydzień początki ciężkie ale mam te stanowisko które chciała i o którym marzyłam. Z listu do św Józefa wszystko o co prosiła się spełniło może trochę ciach wiec ale firma ma premie i tu nadrobić sobie. Aha oprócz spowiedzi chodziła tez często do kościoła modli się także za duszę zmarlych nowenna teraz to byli zmarli księża wiem ze dużo osób przy moldlitwa pompejanska w części błagania mają ciężko różne życzy się dzieją jest pod górkę tez tak miała (zawsze same problemy)od teraz tego nie mam a to dlatego że przyjmuje Jezusa w komuni 3 razy w tygodniu i wiecie co jest super. Wiece ze przyjmowanie Jezusa daje siłę naprawdę jak będziecie mieć trudności w nowenna pompejanska problemy wszystko się wali zamiast lepiej gorzej przyjmuje Jezus jak najczęściej zawsze chodzi do Kościoła tylko w niedziele potem2 razy w tygodniu było ok ale przy nowenna miała pod górkę poszłam 3 razy i jest teraz dobrze sami musicie wiedzieć ile razy iść nie mowie ze to reguła jest ale spróbujcie. I nie szukacie wymówek ze nie ma czasu ja tak mówiła ale czas znalazłam naprawdę warto z nowenna dajecie rade do z msza w tygodniu tez dacie a nie będziecie żałować i to wam pomoże

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Magdalena
Magdalena
03.05.19 13:43

Ja też napisałam list do św. Józefa o znalezienie pracy, też opisałam mu wszystkie szczegóły. Dałam mu czas do końca tego roku. Mam nadzieję, że wysłucha mojej modlitwy.

Dorota
Dorota
04.05.19 09:04
Reply to  Magdalena

Św. Józef jest kochany i wysluchuje,daję tu świadectwo tego ponieważ także napisałam do św Józefa list, po pewnym czasie moje niektóre prośby zawarte w liście zostały wysłuchane były to ważne sprawy,jedna z nich to to że po latach milczenia i gniewu siostra mojej mamy zadzwonila do niej w dniu urodzin z życzeniami, to był już ten pierwszy cud św Józefa, drugi to to że nasz przyjaciel dostał się na studia lotnicze które były zawsze jego marzeniem, a to jest bardzo trudna sprawa. Dziękuję bardzo jeszcze raz św Józefie kochany jesteś.

Dominika
Dominika
04.05.19 10:09
Reply to  Dorota

A ja niestety muszę napisać, że św. Józef mnie nie wysłuchał do tej pory w żadnej intencji. 🙁 I pisałam listy i odprawiałam 30 dniowe nabożeństwa i nic. Nawet figurkę św. Józefa kupiłam, taką małą i się modliłam. Pracy szukam dalej, ale widzę to już w ciemniejszych barwach. Widocznie nie zasługuję na łaski. Ale chwała Panu, Matce Najświętszej oraz dzięki św. Józefowi za wszystkie spełnione intencje, w szczególności te o pracę. 😉

bea
bea
04.05.19 11:39
Reply to  Magdalena

musze niestety przyznać , że pisząc świadectwa powinno sie stosować znaki interpunkcyne,inaczej powstaje zlepek trudny do zrozumienia

Anonim
Anonim
07.05.19 08:39
Reply to  bea

Nie tylko interpunkcja ortografia, styl, poucinane koncowki wyrazòw wszystko szwankuje

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x