To moje kolejne świadectwo. 1 nowenna w intencji poczęcia zdrowego dzieciatka, niestety wtedy niewysłuchana tak myślałam… 2 nowenna w intencji zdrowia męża, 3 w intencji zdrowia pewnej osoby i na tym skończyłam moje świadectwo.
Rozpoczęłam kolejna nowennę 4 jeszcze raz w intencji poczęcia dzieciatka tak bardzo na nie czekałam…. Tracąc już nadzieje …Trafiłam do wspaniałego lekarza. Poszłam do niego kontrolnie. Co się okazało przyczyna braku ciąży była taka banalna a żaden z lekarzy nie zwrócił na to uwagi…. tyle lat zmarnowanych. Po wdrożeniu leczenia po 9 miesiącach ku mojemu zdziwieniu zobaczyłam 2 kreseczki… chyba nie wierzyłam w to co widzę. Ogromna radość i strach żeby wszystko było dobrze. Najświeższa Panienka wysłuchała mojej prośby. Wiem ze musiałam poczekać , zrozumieć , może i dorosnąć do tego ze trzeba w to wierzyć a nie myśleć ze spełni się moje życzenie . Choć pewnie myślałam ze nie robię tego w ten sposób, ale chyba robiłam…
Jak tylko dowiedziałam się o ciąży odmówiłam kolejna nowennę 5 w intencji zdrowego przebiegu ciąży, ponieważ na początku ciąży 2 razy plamiłam, bardzo się bałam…Tyle czekałam na Ta kochana dziecinkę. U lekarza okazało się ze jest wszystko ok
6 nowennę odmówiłam w intencji szczęśliwego rozwiązania…. Teraz na nie czekam. Już niedługo… . Wiem ze Najświętsza Panienka chroni moje dzieciatko i wiem wierze ze rozwiązanie będzie bez komplikacji. Wiele razy odczulam jak bardzo Najświętsza Mateńka mi pomogła i pomaga. Wierzcie w Nią, nie żądajcie, ufajcie, czekajcie, cierpliwości, tylko Ona może najwięcej zdziałać, wyprosić u Pana Boga. Dziękuje. Kocham
Znajomej siostry zakonne powiedziały,aby odmawiać Anioł Pański którzy chcą mieć potomstwo
eniu, myślę, że nie w rodzaju modlitwy jest problem i nie może być tak, że po odmówieniu Nowenny Pompejańskiej nie otrzyma się tego najcenniejszego daru, a po Aniele Pańskim już tak. Wiem, że każdy jak może stara się doradzić, pomóc. Ja odmówiłam już chyba wszystkie możliwe nowenny, litanie, koronki, modlitwy i NIC. Wierzę, że Bóg słyszy, ale z jakiegoś powodu zwleka. Zwleka zbyt długo 🙁
Maria nie mozesz się poddawać.Jest na necie świadectwo ks.Dominika ,ze w trakcie odprawiania Mszy św za przodków, bratowa ks.poczeła dzieciatko.Problem tkwił w przodkach,rodzina była uwikłana w okultyzm.
Jak w Dzienniczku Faustyna pisze,że dopiero jej Terenia pomogła załatwić sprawę, a do kilku Świetych się zwracała
Czy chodzi o Tereskę od Dzieciątka Jezus? I która to modlitwa?
W swoim Dzienniczku św. Siostra Faustyna Kowalska opowiada o śnie, w którym rozmawiała ze św. Teresą z Lisieux. Apostołka Bożego Miłosierdzia, jako młoda zakonnica pragnąca życia doskonałego, wpatrywała się w postać św. Teresy z Lisieux, która na początku XX wieku była wzorem dla wielu chrześcijan szukających bliskiej relacji z Chrystusem. W czasie pobytu w nowicjacie w Krakowie pytała św. Teresę, czy będzie świętą, i otrzymała od niej zadziwiającą odpowiedź. Wydarzenie to miało charakter przeżycia głęboko wewnętrznego. Siostra Faustyna przeżywała trudności związane z rozpoznaniem powołania. Rozpoczęła modlitwę o rozwiązanie trudnej sprawy przez pośrednictwo św. Teresy z Lisieux: “Pragnę zapisać jeden sen,… Czytaj więcej »
Również jestem ciekawa co to za badanie ? Sama już odmowilam 4 nowenny w tej intencji teraz jestem w połowie 5 o uzdrowienie ze wszystkich problemów które nam nie pozwalają począć dzieciątko
U mnie problemem była prolaktyna zbyt wysoka po obciążeniu ( badana normalnie mieściła się w normie). O dziecko staraliśmy się 12 miesięcy. Udało się po 2 miesiącach przyjmowania leku.
Jeśli można prosić, niech Pani napisze co to był za drobny problem. Myślę, że wiele kobiet jest ciekawych bo ma podobne problemy…u mnie na przykład okazało się, że nie toleruje … glutenu..
Zbadajcie sobie przede wszystki poziom prolaktyny za wysoki to taka naturalna antykoncepcja i tsh wynik powinien byc 1.5 pomimo normy do np 4