Swoją Nowennę odmówiłam w intencji zmiany pracy na lepszą. Niestety nie zmieniłam pracodawcy a właśnie o to prosiłam. Atmosfera w banku, w którym pracuję nie jest najlepsza. Jedyne co zmieniłam to filia banku. Teraz jest trochę lepiej, mniej nerwowo. Dzięki modlitwie odzyskałam spokój i pogodę ducha. Głównym owocem mojej modlitwy jest większa bliskość z Bogiem. W trakcie odmawiania Nowenny zły zsyłał na mnie całe lawiny kłopotów urzędowych. Dzięki Bogu i wsparciu Maryi z wszystkich wyszłam bez szwanku. Wprawdzie moja prośba nie została wysłuchana ale spokój i wiara jaką otrzymałam dzięki modlitwie dodaje mi sił każdego dnia.
Odmawiam nowenne pompejańska od 6 lat i tylko jedna została wysłana, moja pierwsza nowenna. Rezygnuję już więcej nie mam siły.
Nie podawaj się .Może teraz mów często koronkę ojca Pio, albo mów Jezu Ty się tym zajmij. Tylko i aż tyle.?
Odmówiłam już dobrze ponad dwadzieścia Nowenn a zostały wysłuchane tylko trzy. Też czasami nie mam sił ale nie poddaje się bo co mi wtedy zostanie???
Lauro, mądre słowa!!!