Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Tomasz: Choroba nowotworowa

Mama ma nowotwór, nasza, kochana mama. Ta wspaniała, ciepła osoba, która zawsze przy nas była. Chyba nie ma takich słów, które mogłyby wyrazić co wtedy czuła cała moja rodzina. Tysiące myśli, jeszcze więcej obrazów przemknęło przed oczami. Wówczas tylko jedno przyszło do głowy Pan Bóg, wiara, Nowenna Pompejańska. Ta modlitwa, nie była mi obca. Modliłem się nią już nie jeden raz, pisałem też na tej stronie świadectwa. Ja, moje rodzeństwo, ciocia, zaczęliśmy się modlić. Różaniec, który często wydawał się długą modlitwą, tym razem był kojący, wręcz za krótki. Każde „Zdrowaś Maryjo” dawało nadzieje. A mamie wydrukowałem świadectwa, które przeczytałem na tej stronie.

Nie wiem co będzie dalej, ale całkowicie zawierzyliśmy się Matce Bożej. Ona może wyprosić u Pana Boga wszystko. Bez wiary nasze życie byłoby niczym. Mam nadzieję, że już nie długo napiszę tutaj świadectwo o wyzdrowieniu mamy.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Joanna
Joanna
26.04.19 17:31

To wspaniałe, że się modlisz o zdrowie Mamy. Obejrzyj program Dotyk Boga, w nim też są świadectwa ludzi uzdrowionych, a to buduje wiarę. Niech Maryja otoczy Mamę i całą rodzinę płaszczem macierzyńskiej opieki!

Magdalena
Magdalena
26.04.19 17:37
Reply to  Joanna

Ja mam wątpliwości co do tego programu, wydaje się zbyt protestancki.

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x