Odmawiam obecnie 7 nowennę pompejańską, co mogę powiedzieć do tej pory tylko jedna się spełniła. Ale wiem, że przyjdzie czas, że i pozostałe się spełnią. (Wiem, że Matka Boska to nie szklana kula która spełnia nasze zachcianki.) W zamian otrzymałam inne łaski za które jestem wdzięczna Matce Boskiej. W domu bardzo poprawiły się relacje między nami. Mniej jest kłótni i awantur. A jak już się jakieś zdarzają to są szybko rozwiązywane. Dzieci zaczęły się uczyć. Nie muszę ich zmuszać do lekcji. Same wiedzą, że trzeba się przygotować do szkoły.
Poza tym ja z synem wstąpiliśmy do Rycerstwa Niepokalanej w Niepokalanowie. I zaczęłam nosić Cudowny Medalik. Polecam wszystkim by go nosili.
Maryjo Najukochańsza Matko nigdy nas nie opuszczaj i bądź zawsze przy nas. Dziękuję Ci za wszelkie łaski i pomoc.