Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Róża: Babcia

Moją Nowennę odmawialam za moją Babcię od dnia kiedy dowiedzieliśmy się że ma ona guza na wątrobie. Dokładnie od 16 stycznia. Po dwóch tygodniach lekarz poinformował nas że guz jest złośliwy i że ani chemii ani operacji Babcia nie przeżyje. Podczas Nowenny nie modliłam się konkretnie o zdrowie ale o wszelkie potrzebne dla Niej łaski. Babcia zmarła w wieku 89 lat w ostatni dzień Nowenny 10 marca kiedy odmawiałam ostatnią już dziesiątkę. Wierzę że Maryja zabrała Ją ze sobą.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x