W swoim życiu odmawiałam kilka Nowenn Pompejańskich ale chciałabym podzielić się z Państwem szczególnie jednym świadectwem. Kilka lat temu modliłam się w intencji uzdrowienia z depresji mojej córki. Bardzo się o nią martwiłam ponieważ ciężko było jej ułożyć sobie życie i często dokonywała złych wyborów.
Po zakończeniu tej Nowenny działy się piękne rzeczy. Córka wyszła z depresji , dostała dobrą pracę , wyszła za mąż i starają się wraz z mężem o dziecko. Jest teraz szczęśliwa i odmieniona. Dziękuję Ci Najświętsza Panienko za opiekę i pomoc.
Pani Renato, czy Pani córka brała jakieś leki bądź uczęszczała na psychoterapię?