Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Paulina: modlitwa w intencji chłopaka i mnie

Szczęść Boże ! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze dziewica! Odmówiłam piewszą w swoim życiu Nowenne Pompejańską ,którą mam nadzieje, już jutro szczęśliwie zakończe 🙂 Mianowicie,na poczatku nie wiedziałam jaką konkretnie intencje podać ,nie umiałam jej ułożyć w jedno konkretne zdanie ,które wyrażało by, to o co się modle i prosze Maryje i Pana Boga. Tak więc słowa były parokrotnie zmieniane,modyfikowane ,ale powód modlitwy był jeden i zawsze taki sam 🙂

Na początku, pamiętam, prosiłąm Maryję o umiejętność rozmowy z pewnym chłopakiem,o przebaczenie mi i przemiane jego serca ,aby nasza relacja się odnowiła ,abyśmy zbliżyli się do siebie ,pózniej abym była z tym chłopakiem jeżeli jest taka wola Pana Boga. Od jakiegoś tygodnia moją stałą intencją jest :Jezu ty się tym zajmji- jeżeli ten chłopak jest dla mnie ,to prosze pomóż nam być razem ,bo wiesz jak ciezko jest się nam przełamać ,a jesli nie, to proszę uświadom mnie i zabierz go z mojego serca i życia. I naprawdę po paru dniach poczułam niesamowity błogi spokój i wiarę w to że mam kogoś kto mi pomoze i nie jestem sama z tym. Wszystko zaczeło sie zmieniac, wspomnę ,że przez pare miesiecy korzystałam z porad wróżek ,które zniszczyły moje życie doszczętnie. Zwłaszcza jedna rozmowa z nią, i ostatnia wyprowadziła mnie z równowagi ,zniszczyła moje życie, ,wszystko,ale jednocześnie dała początek otworzenia oczu. Od tamtego momentu to już BYŁ KONIEC. Mam nadzieje ,ze nigdy nie bede pamietac tych słów,emocji i tego dnia oraz jej przeklętych wrózb ……Po paru dniach rozpoczęcia Różańca nie dręczyły mnie już tak bardzo jej słowa ,a dzisiaj nie mają już dla mnie najmniejszego znaczenia,wszystko spaliło się w ogniu Bożej miłości. Ten chłopak mi wybaczył ,(spojrzenia mówiły wszystko) ,były chwile smutku i pokus ,ale zło nie wygrało !!! :)))) Teraz chciałabym poprostu sobie z nim wszystko wyjasnić, szczerze porozmawiac o uczuciach,otworzyć sie na siebie razem.poniewaz od pierwszej klasy liceum mu sie spodobałam ,jednak ja nie okazywałam mu tego i raniłam go ,nigdy nie rozmawialismy, a czuje, żę nie wyobrażam sobie końca szkoły bez rozmowy z nim.

Od pana Boga otrzymałam wiele łask,przede wszystkim uzdrowienie duchowe, przemianę wewnętrzną i serca . To zwracanie sie z problemami do wróżek ,tak jak wspomniałam wyniszczyło mnie do tego stopnia ,że juz nie chciało mi sie żyć ,powierzyłam im swój los,pytałam sie o tego chłopaka o mnie i usłyszałam wiele przykrych słów,które zaważyły na mojej psychice,zdrowiu i życiu. Od pewnego momentu zaczełam się nawracać: zwykły pacierz ,rozmowa z panem Bogiem ,szczera spowiedz i to pare razy jezdziłam na Jasną Góre do Czestochowy,płakam ,kiedy usłyszałam jak cięzki grzech popełniłam ,nie wiedziałam ,że pozwoliłam działać szatanowi w moim życiu. Z tygodnia na tydzień ,z miesiąca na miesiac,czuje sie taka bliska b Bogu , ze nie wyobrażam sobie rozpocząć dnia bez rozmowy z nim .Czuje jego opieke i Mateńki i pomoc,wsparcie i motywacje,mimo złych dni, nie poddałam sie i od 2 miesiecy nie było ani jednego dnia bez modlitwy i rózanca ,bez bliskości z panem Jezusem. Zaczełam odmawiac pózniej Koronke do Bozego miłosierdzia i od niedawna tajemnice szczęścia. Stałam się innym człowiekiem. Do wszystkiego podchodze zupełnie inaczej. Ufam panu jezusowi,on jest moim ratunkiem ,moją prawda ,miłoscią,drogą i życiem. Pragnę aby moje prośby zostały wysłuchane i wierzę że tak bedzie ,że nie zostane z tym sama na wiecznosć. Zależy mi na tym chłopaku i chciałabym poznać wolę Pana Boga dla nas. Dziękuję ci Maryjo i Jezu za wszystko,za każdy cud ,łaskę i dobro . Wiem,że już mi wszystko wybaczyłeś,całe zło , wierze ,że juz nawet tego nie pamiętasz. Dziękuję ci Mamo,Kocham Cię !

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x