Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Monika: Wysłuchane

Nigdy nie sądziłam, że postanowię napisać jakiekolwiek świadectwo.

Pierwszą nowennę odmówiłam już kilka lat temu, natomiast nie zauważyłam wtedy żadnych skutków mojej modlitwy.

Od pewnego czasu mam problemy w relacji z chłopakiem, z którym jestem bardzo związana i z którym tworzymy wspólne plany na przyszłość. Nowennę w intencji tej relacji postanowiłam odmówić miesiąc temu, kiedy z powodu zdenerwowania całą sytuacją nie mogłam spać. Postanowiłam, że następnego dnia zaczynam nowennę. Nie mogłam jednak zdecydować jak właściwie mam określić intencję. Zastanawiałam się długo, w końcu wymyśliłam, że będą to modlitwy o dobre rozumienie tego co oboje czujemy, jakie są nasze potrzeby i oczekiwania. Przez jakiś czas nie miałam pewności, czy dobrze formułuję to, o co chcę się modlić.

Sytuacja między nami nieco się polepszyła, ale wciąż występowały kłótnie i trudne sytuacje. Zaczęłam się zastanawiać czy modlitwa ma sens, skoro poprzednia intencja sprzed kilku laty się nie spełniła?

Przy rozmowie z przyjaciółką o tym, co się dzieje, usłyszałam stwierdzenie, że dopiero teraz, w tych okolicznościach poznaję mojego chłopaka naprawdę. Przytaknęłam – może faktycznie.

Dzisiejszego ranka odmówiłam już trzy części różańca. W jednym momencie uświadomiłam sobie, że to co mówiła przyjaciółka to prawda, ale przede wszystkim także to, że intencja, na którą się zdecydowałam, jest dokładnie tym, co chcę osiągnąć – zrozumieć go, czyli poznać.

Wierzę, że tak właśnie będzie.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x