Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Łukasz: Prosiłem o dużo, dostałem więcej…

Witam, mam na imię Łukasz i mam 32 lata. W moim życiu odmówiłem już kilka Nowenn Pompejańskich, ale chciałbym złożyć świadectwo o pierwszej z nich.

Kilka lat ten pracowałem w firmie, gdzie mój przełożony był człowiekiem bardzo „chemicznym”. Zatruwał nam życie swoimi „mądrościami” i ciągle dawał do zrozumienia, że pracownik jest niewiele wart. Teraz wiem, że jego zachowanie to po prostu mobbing. Kilka lat takiego codziennego stresu plus styl życia, który wtedy prowadziłem wywołały u mnie nerwicę. To mnie zmusiło do działania. Jak większość ludzie „przypadkiem” trafiłem na nowennę pompejeńską. Odnowiłem ją w intencji nowej pracy, która będzie spokojniejsza, lżejsza i lepiej płatna. Od tamtej nowenny upłynęło trochę czasu i dziś mam nową pracę. Jest dużo więcej spokoju, fizycznie właściwie nie robię nic (w tamtej dziwigałem po kilka ton dziennie) a zarobki mam ponad dwukrotnie większe. Może nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to, że nie musiałem się starać o tą pracę. Właściwie sama do mnie przyszła. Odmawiając tamtą nowennę prosiłem o wiele a dostałem znacznie więcej niż sobie to mogłem wyobrazić.

Dziękuję Maryjo za tą i wiele innych łask.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
magda
magda
14.04.19 18:25

wspaniałe świadectwo. Wiem co przechodziłes w parcy.Mam to samo i jest gorzej.Modlę sie o lepsza spokojnieszą prace.

Monika
Monika
10.04.19 07:10

Piękne świadectwo Łukaszu!!! Chwała Panu!!! Wczoraj skończyłam 40 Nowennę Pompejańską i spotkało mnie coś strasznego – komisja konkursowa bez podania jakiegokolwiek powodu odrzuciła moją pracę (temat katolicki) nad którą pracowałam ponad rok… Nic z tego nie rozumiem, staram się ufać, ale w tej sytuacji to bardzo trudne…

Joanna
Joanna
08.04.19 20:09

Wspaniałe, budujące swiadectwo! Obecnie także modlę się o pracę dobrze płatną, spokojną i z bożymi ludźmi i wierzę, że Maryja wyprosi mi u swego Syna tę łaskę.
A Tobie życzę błogosławieństwa bożego i opieki Maryi!

Anastazja
Anastazja
08.04.19 18:56

Lubie takie świadectwa czytać !
Szanuj to bracie !
I nie zapomnij skąd to masz !
Pozdrawiam

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x