Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ewelina: Książkowe wyniki

Piszę dopiero teraz, bo chciałam mieć potwierdzenie w wynikach badań lekarskich. Nowennę Pompejańską zaczęłam odmawiać trochę tak na próbę. Ciężko mi było odmówić jeden dziesiątek różańca, a co dopiero trzy jego części. Wiedziałam, że zły duch będzie mi w tym przeszkadzał. Ale ja na przekór jemu zawzięłam się, nie dając mu tej satysfakcji i odmówiłam NP. Łatwo nie było. Zły duch nienawidzi człowieka i darów, które otrzymał on od Boga. Poprzez odmawianie różańca traci on wpływ na nas i za tych, za których się modlimy. Jak długo jesteśmy w stanie łaski uświęcającej, tak długo jesteśmy zwycięzcami. Ukryjmy się pod ognioodpornym płaszczem Maryi.

W mojej NP motywowała mnie moja intencja, w której prosiłam o dar zdrowia dla siebie. Miałam podejrzenie poważnej choroby autoimmunologicznej wątroby i 12 lat życia. 2 lata jeżdżenia do lekarzy, dziesiątki badań i 6 specjalistów. Nie od razu zostałam uzdrowiona. Mniej więcej po roku od skończenia NP lekarze zaczęli poddawać w wątpliwość dotychczasową diagnozę, ponieważ moje wyniki badań nie pasowały im do żadnej jednostki chorobowej. Dopiero dwóch ostatnich specjalistów stwierdziło, że jestem zdrowa i mam książkowe wyniki. Chwała Panu! Co więcej, podczas odmawiania 3 NP, już nie za siebie, zniknął mi całkowicie guz na jajniku, a miałam już skierowanie na zabieg do szpitala. Wiele w życiu przeszłam. Śmierć mamy, kiepskie zdrowie, choroby w rodzinie i jeszcze inne sprawy. Zamiast odsunąć się od Boga, ja się do niego przybliżyłam, bo bez niego pewnego cierpienia nie da się unieść. Jeździłam również na msze o uzdrowienie duszy i ciała.

Zachęcam do odmawiania NP. Pomocna w odmawianiu jest aplikacja ściągnięta na telefon. No i wasze świadectwa. Jeżeli nie macie na nic czasu, a tak było w moim przypadku, to uwierzcie, że Maryja potrafi tak rozciągnąć czas, że ze wszystkim się wyrobicie. Wychodzi niecałą godzinę dziennie. Możecie odmawiać nawet na spacerze, w drodze do pracy, szkoły, sklepu czy w kolejce do lekarza. Jeżeli macie jakieś problemy, nie czekajcie! Sami Sprawdźcie! NP pozytywnie uzależnia. Jestem w trakcie odmawiania czwartej NP, a już nie mogę doczekać się kolejnej.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Dorota
Dorota
12.04.19 22:55

Zgadzam się w 100%, NP daje wiarę, nadzieję i z przyjemnością mogę napisać uzależnia. Dla mnie to panaceum na wszystkie problemy.Bóg jest dobry, Bóg ma plan.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x