Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Dorota: Zmiana pracy

Świadectwo piszę po raz drugi. Pierwsze nie ukazało się. Jednak doszłam do wniosku, że nie było ono do końca szczere. Odmówiłam 5 albo 6 nowenn. Jedną w sprawie zmiany pracy. I ta właśnie intencja została wysłuchana. Poprzednia praca była bez przyszłości, na zlecenie. I udało się. Mam pracę na stałe. Ale wiem, że to jest zasługa Nowenny Pompejańskiej. Inne intencje dotyczyły znalezienia miłości, męża. Niestety żadna nie została wysłuchana. Jednak otrzymałam łaskę o którą nawet nie prosiłam. Matka Boża uwolniła mnie z problemu masturbacji. Już nie muszę się z tego spowiadać. Chwała Panu!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Wiktoria
Wiktoria
25.04.19 17:28

A ja nadal bez pracy. Albo brak odpowiedzi, albo odmowna… I jak tu wierzyć? I co dalej robić? Przecież muszę z czegoś żyć… Gdzie to wsparcie? Jak wytłumaczyć to, że inni się modlą i otrzymują, a drudzy nic. Tyle zainwestowałam w swój rozwój, a i tak słyszę, że bez doświadczenia to na nic. A na staż za późno już. Zadnych rozwiązań, żadnych wskazówek, gdzie jest ten Miłosierny Bóg?

Karina
Karina
25.04.19 20:33
Reply to  Wiktoria

Doskonale Cię rozumiem, ja za chwilę otrzymam po raz trzeci wypowiedzenie z pracy. W tej samej firmie. Nie mam już siły, najgorsze myśli przychodzą mi do głowy.Znikąd ratunku,zaczęłam kolejna Nowennę – chyba dwudziestą – bo modlę się o ustabilizowanie sytuacji zawodowej od 2008 roku.

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x