Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anonim: Pomoc Dusz Czyśćcowych

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica. Jestem w trakcie piątej Nowenny Pompejańskiej. Dwie pierwsze opisane zostały w lipcu ubiegłym roku . Trzecia Nowenna można powiedzieć że powoli zaczyna iść w dobrym kierunku czyli tak jak prosiłem Matkę Bożą . Natomiast czwarta nowenna którą zacząłem w pazdzierniku zeszłym roku trwała do początku grudnia , Nowennę tę ofiarowałem za Dusze Czyśćcowe aby jak najprędzej trafiły do Nieba. W połowie pazdziernika troszkę się rozchorowałem i poszedłem do lekarza . Stwierdzono , że mam silne zapalenie dróg oddechowych , dostałem leki i zwolnienie L-4 . Po tygodniu poszedłem do kontroli i stwierdzono silne obopólne zapalenie oskrzeli .Znowu leki , l-4 i kontynuacja leczenia. W ostatnim dniu chorobowego lepiej się poczułem i byłem zadowolony , że mogę na drugi dzień iść do pracy .Na drugi dzień miałem pracować na nocnej zmianie , póznym wieczorem znowu dostałem ataku kaszlu , do tego duszności i robiło mi się słabo . Więc nie czekając do końca co będzie dalej , wsiadłem w samochód , ubrałem sie jak do pracy i pojechałem na pogotowie . Lekarz mnie zbadał , stwierdził wysokie ciśnienie , jakieś szmery w klatce piersiowej i wysłał mnie na badania do szpitala . Do pracy już nie trafiłem ze względu na badania lekarskie w szpitalu . W szpitalu zrobili RTG klatki piersiowej i zbadali serce . Okazało się , że wyniki serca są w normie , więc z powrotem odesłali mnie do szpitala poprzedniego gdzie jest oddział płucny . Zdjęcie przesłali siecią do drugiego szpitala gdzie pani doktor stwierdziła oglądając RTG , że są jakieś plamy na płucu , nie wiadomo jakiego pochodzenia i powiedziała , że Prawdopodobnie jest to nowotwór . Z początku dla mnie to szok , no ale trudno pomyślałem sobie i stwierdziłem , że wszystko to pozostawiam w rekach Naszej Matki Różańcowej Maryi i Panu Jezusowi . Wypuścili mnie tej samej nocy do domu , kazali w przychodni swojej założyć kartę DILO i umówić się na oddział płucny na rozmowę do lekarza celem dalszego leczenia .Po wizycie u lekarza który dał skierowanie na badania Tomografem komputerowym celem obecności lub nie nowotworu . Czas 10 dni na badanie tomografem mijał ciężko , niby nie myślałem zbytnio o tym czy mam , czy nie mam tej choroby modliłem się Nowenną Pompejańską dalej o dusze czyśćcowe aby trafiły do Nieba . Rodzina razem ze mną oczekiwała pełna stresu , nerwów dnia kiedy pójdę na badania tomografem .Dla mnie czym bliżej było dnia badania to człowiek bardziej myślał o chorobie , mimo , że gdzies tam w duszy nie chciało mi się wierzyć , myślałem , że to pomyłka lekarza , fakt , ze mówiąc to lekarka nie dawała 100% , że ten rak jest , ale jej zdaniem to co zdjęcie wykazywało to mógł być .Modliłem sie NP cały czas o dusze czyśćcowe . Modliłem się też swoimi słowami , że jeżeli ma to być nowotwór to oddaję wszystko to w ręce Maryi i Pana Jezusa , że co ma być to będzie . Myślałem też , że to może być mój tak zwany krzyż pański , który muszę dzwigać , więc za bardzo załamany nie byłem . Naszedł dzień badań tomografem , badanie trwało kilka minut , ale na wyniki trzeba było czekać kolejne 3 dni i dalej rozmyślanie . Po trzech dniach niepokoju poszedłem odebrać wyniki i okazuje się , że nie ma nowotworu , są tylko jakieś pęcherzyki po przebytej chorobach ale nowotworu nie ma. Cała rodzina ze mną mogła spokojnie odetchnąć , że wszystko już za nami . Jestem wdzięczny Matce Bożej , Królowej Różańca Świętego i Panu Jezusowi za to jak to się wszystko skończyło . Teraz po jakimś czasie rozmyślania o tej całej chorobie podczas ofiarowania NP za Dusze Czyśćcowe jestem też pewny , że te Duszyczki za które się modliłem , też przyczyniły się do tego , ze nowotworu nie ma . Dziękuję Matce Bożej , Panu Jezusowi i Duszyczkom za to , ze choroba nowotworowa mnie ominęła . Polecam wszystkim odmawiać NP za Dusze Czyśćcowe ale i nie tylko , również w różnych intencjach , ta NP działa i to w 100% choć czasami na efekty trzeba czekać , tygodniami nawet latami , ale najważniejsze , żeby być ufnym i zawierzyć całe swoje życie Niebu , a pomoc z Nieba przyjdzie .Odmawiajcie NP jak najczęściej i wierzcie w moc Boga poprzez Różaniec Maryi . To wszystko co miałem do opisania jako świadectwo swoje . Jeżeli człowiek wierzy w Boga , wszystko jest na dobrej drodze . Gdzie jest Bóg na pierwszym miejscu tam wszystko jest poukładane jak powinno być . Najważniejsza jest wiara . Z Panem Bogiem .

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
16 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Halina
Halina
17.04.19 21:48

To wspaniałe, należy ufać Bogu i zdać się jego prowadzenie. Chwała panu. Ojcze dziękuję ci, że pomagasz nam.

Monika miechurska
Monika miechurska
17.04.19 12:42

Kocham Dusze czyscowe, są to duszę święte. Często ofiaruje za nie komunie swieta i one mnie też pomagają w codziennym życiu. Pomagamy duszom w miarę naszych możliwości.

Wojtek
Wojtek
16.04.19 22:21

Od kilku lat od 1.11 do 24.12 odmawiam Nowennę Pompejańską za dusze czyśćcowe. Bardzo lubię ten czas w moim życiu modlitwy zupełnie bezinteresownej. Nie liczę na to, że dusze czyśćcowe mi w czymś pomogą ale na to, że to ja im pomogę w jak najszybszym osiągnięciu Królestwa Niebieskiego.

Klara
Klara
16.04.19 23:28
Reply to  Wojtek

Wojtek, piękna inicjatywa. Właśnie.. Gdyby tak przestać na jakiś czas myslec o swoich potrzebach, tylko z czystym sercem, bezinteresownie modlić się za te biedne dusze. Chyba też zacznę 🙂 czuję taka potrzebę odcięcia się od swoich zmartwień i modlić się, modlić się nie myśląc o sobie. Chciałabym oczyścić trochę swoją duszę z tego bólu z ostatnich lat. Odetchnąć i nabrać nowego, czystego oddechu 🙂

Gosia
Gosia
17.04.19 07:54
Reply to  Wojtek

Od 2015 roku odmawiam non stop NP, piec z nich byly odmawiane w okreslonej intencji, reszta odmawianych Nowenn byla i jest za dusze czysccowe. Rowniez tak jak ty, nie licze na ich pomoc, po prostu ja chce im pomoc i mam nadzieje, ze jak ja umre, to ktos rowniez pomodlil sie za mnie.

Wojtek
Wojtek
17.04.19 16:46
Reply to  Gosia

Klaro, polecam serdecznie 🙂 Ten czas to balsam dla mojej duszy. Autentycznie jakoś mi wtedy „lżej” zasiada się do Kolacji Wigilijnej. Gosiu, cieszę się, że takich bezinteresownych osób pamiętających o duszach czyśćcowych jest coraz więcej.

Wojtek
Wojtek
17.04.19 16:54
Reply to  Wojtek

Aha, zapisałem się też do internetowej Róży Różańcowej za dusze czyśćcowe i jedną dziesiątką Różańca teraz modlę się za nie już codziennie.

Maria II
Maria II
17.04.19 19:49
Reply to  Wojtek

Też należę:))i jest jeszcze Koronka w int.Dusz Czyśćcowych.

Wojtek
Wojtek
17.04.19 20:13
Reply to  Maria II

Cieszę się Mario, bardzo się cieszę, że jednak sporo osób troszczy się o dusze czyśćcowe 🙂

Maria II
Maria II
17.04.19 19:46
Reply to  Wojtek

Wojtku, dzięki za wspaniały przykład modlitwy- postaram się zapamiętać termin.M

Kocham
Kocham
16.04.19 22:15

Anonim, bardzo dziękuję za piękne świadectwo! 🙂

Andrzej
Andrzej
17.04.19 18:38
Reply to  Kocham

Bardzo proszę . Pozdrawiam . Jednak w NP jest moc Matki Bożej i całego Nieba wraz z Duszyczkami .

Kasia
Kasia
16.04.19 17:52

A czy mogę prosić Maryję o uzdrowienie? Wszystko wskazuje na cukrzycę i chorobę jelit. Tydzień temu miałam apogeum wszystkich złych emocji wyrzucanych z siebie. Że robię za świętego Mikołaja: wymadlam innym co im potrzeba, a mnie we własnej intencji Bóg nigdy nie wysłuchał. Płakałam jak oszalała, coś we mnie wstąpiło, wykrzyczałam Maryi, że jej nienawidze i ma odejść ode mnie, że sobie bez niej poradzę. Ta frustracja narasta we mnie jak oszalała, nie panuje nad sobą, ale wiem, że bez Maryi nie poradzę sobie, że skoro uzdrowiła moją mamę i mi pomoże. Nic mi się w życiu nie układa, ciągle… Czytaj więcej »

Agnieszka
Agnieszka
16.04.19 21:21
Reply to  Kasia

Maryja wymodliła ci zdrowie dla mamy a ty mówisz, że nic ci się nie układa??? Rozejrzyj się w około a może takich cudów jest więcej tylko ty ich nie dostrzegasz… Może to, że nie panujesz nad sobą jest wynikiem jakiejś choroby .

Andrzej
Andrzej
17.04.19 18:36
Reply to  Kasia

Trzeba modlić się i ufać bezgranicznie że wszystko będzie dobrze. Może nie od razu NP to nie księga życzeń , że już , w tej chwili , może to potrwać czasami długo ale czekać cierpliwie, na pewno wtedy wszystko się ułoży . Pozdrawiam i zdrowia życzę .

Asia
Asia
17.04.19 21:32
Reply to  Kasia

Wiesz ja dzisiaj mam to samo. Mam wrażenie, że wszystko jest przeciwko mnie. Nic mi się nie układa. Całe życie pod górkę. Gdy pojawi się światło w tunelu to zastanawiam się czy to wyjście czy też pociąg, który mnie rozjedzie. Wiem, że sytuacja, w której się znalazłam jest wynikiem moich złych decyzji, A raczej brakiem siły aby powiedzieć stanowcze nie. Na wszystko się biernie zgadzalam. NP odmawiam od prawie 6 lat. I z pewnością otrzymałam wiele łask o których nawet nie wiem. Niestety najważniejsza prosba nie została wysluchana. A może ja mam złą hierarchię . Zamiast Boga, na pierwszym miejscu… Czytaj więcej »

16
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x