Dziękuję Ci Maryjo za wszystkie otrzymane łaski.Odmawiam 4 lub 5 Nowennę i za każdym razem czuję Twoją opiekę i pomoc w rozwiązywaniu problemów . Kiedy 4 lata temu córka zachorowała na MIZIS nie mogliśmy się dostać do lekarza(termin za pół roku) aby została szybko zdiagnozowana wtedy zaczęłam odmawiać 1 Nowennę.Maryja tak pokierowała, że niemożliwe stało się możliwe i wkrótce dostałyśmy się na oddział do szpitala.Lekarka postawiła diagnozę i zaczęło się leczenie. Na chwilę obecną na razie choroba ustąpiła ,nie musi brać leków.Pozniej odmawiałam kolejne Nowenny w których prosiłam w różnych sprawach o pracę dla męża,o dobre relacje z córkami,o wiarę dla nich jak oddalały się od Boga. Maryja zawsze pomaga ,uspokaja nasze wewnętrzne cierpienia i niepokoje z którymi się zmagamy każdego dnia. Dlatego prośmy Ją a Ona nas nie zawiedzie zawsze pomoże tak pokieruje, wstawi się za nami.Ufajmy Naszej Najlepszej Mamie. Bóg zapłać.
