Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Katarzyna: Wiara w cuda

Szczerze mówiąc zabieram się już któryś raz żeby napisać świadectwo z mojej pierwszej Nowenny. Chciałabym żeby było ono pełnowartościowe. Dziękuję Panience Przenajświętszej, że wysłuchała moich próśb, moich intencji za pierwszym razem. Dziękuję jej za opiekę i pomoc w trudnych chwilach. Byłam w trudnej sytuacji psychicznej, martwiłam się o moje dzieci. Panienka Przenajświętsza pomogła mi przetrwać. Wierzę w moc Nowenny Pompejańskiej , wierzę mojej Panience Przenajświętszej, że czuwa nad nami. Jestem Jej wdzięczna. Odmawiam teraz drugą Nowennę. Mam nadzieję, że i tym razem Panienka Mateńka Przenajświętsza mnie wysłucha. Nowenna nie jest łatwą modlitwą. Na początku odmawiałam ją razem z aplikacją. Bałam się, że mogę coś pomylić, coś pomieszać i nie zostanę wysłuchana. Moi bliscy, w tym mój ukochany mąż nie umieli mnie zrozumieć. Trudne były też dla mnie ostatnie dni nowenny, ponieważ zbiegły się z moją choroba. Trudno mi było dotrzymać modlitwy, ale wytrwałam. Nie raz kusiło mnie żeby przerwać, myślałam że nie dam rady. Ale wierzyłam, wierzyłam Panience Przenajświętszej tak jak i teraz jej Wierzę, że wysłucha mnie, że otacza mnie swoją opieką. Dziękuję jeszcze raz moja Matko.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Agata
Agata
27.03.19 19:16

Dziekuje za Twoje świadectwo. Ja właśnie przeżywam trudne chwile związane z odmawianiem Nowenny ale jak czytam te wszystkie świadectwa to czuje ze muszę i chce wytrwać. Chce być bliżej Mateczki i ofiarować jej swoje życie . Pozdrawiam

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x