Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Karina: Upragnione dziecko i uzdrowienie

Obiecałam sobie, że wszystkim będę głosić jak dobrotliwie matka Boska obdarzył mnie łaskami.

1sza nowennę zaczęłam odmawiać gdy nie mogłam zajść w upragnioną ciążę. Początkowo diabeł kupił by przerwać tę cudowną modlitwę, podpowiadał, że to bez sensu… bo zamiast lepiej jest coraz gorzej na wielu płaszczyznach mego życia..

Jednak ja się nie podałam. Miałam wsparcie mojej kochanej mamy, która odmawiała ze mną nowennę.

Modląc się w intencji poczęcia dziecka już po skończeniu części blagalnej otrzymałam skierowanie na B. Ważny zabieg, na który wcześniej nikt nie chciał mi to wystawić. Kilka dni po zakończeniu nowenny przeszłam zabieg. Miesiąc później zaszła w upragnioną ciążę… wiem, że to Matka Boska wymodlila nam te laske. Poczuciem błogosławieni zostałam obdarzona w dniu święta rodziny… po prostu usłyszałam głos Jezusa, którymi mówił, iż pod sercem noszę życie. 2 tyg później badania to potwierdziły

2ga nowenna to również otrzymaną laska. Prosiłam o uzdrowienie mojej córeczki, która w wyniku błędu fizjoterapeuta doznała niedowladu kończyny. Nikt z lekarzy nie potrafił odpowiedzieć mi na pytanie o sprawność córki. Sięgnęłam po różaniec. Matenka wysluchala nas już w części blagalnej.

Wiem, że obdarzył mnie wieloma łaskami. Wiem, że czuwa nade mną i moja rodzina.

Dziękuję Ci Maryjo….

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Andrzej
Andrzej
19.03.19 09:49

Karina jesteś szczęściarzem że uslyszalaś glos Boga.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x