W styczniu tego roku u mojego taty został zdianozowany guz trzustki w głowie trzustki ognisko zapalne 2-3cm. Tata ma 61lat cały świat runął z tą wiadomością o taty chorobie nie ma ratunku .
Moja młodsza siostra nie traciła nadzieja za
mówiła wszystkim domownikom różaniec i Nowennę Pampejska oddaliśmy tatę w opiekę Maryji. Dziś po badaniach okazuje się że nie ma żadnego guza mamy dokumentację medyczną o braku guza. Dziś odmawiam część dziękczynna nowenny Pampejskiej dziekuję Matce Bożej za łaskę uzdrowienia taty.
Chwała Panu! Kiedy modlitwę w jednej intencji odmawia grupa osób dzieją się właśnie takie cuda.
Jak dobrze, że jest dla wszystkich ta wielka pomoc – Nowenna Pompejańska! Dzięki Mateczko – Królowo Różańca świętego!
Niech Pan Bóg Wam błogosławi. Cieszę razem z Wami. Matka Boża ma Was w swojej opiece.