Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ewa: Dar macierzyństwa i urodzenia zdrowego synka

Nowenne Pompejańską odkryłam dzieki siostrze, która mi o niej powiedziała. Bardzo chcielismy z mężem mieć drugie dziecko. Przy pierwszym nie było problemu wszystko działo się jak w bajce. Drugą ciąże poroniłam i był to niesamowity cios, choć był to sam początek wiem, że nasza Róża (bo tak ja nazwałam po spowiedzi gdzie ksiądz powiedział, że nadając imię dziecku jest łatwiej przejść ten trudny czas) oręduje za Nami w Niebie. Potem strach i problemy z poczęciem dziecka. Miałam wszystko poukładane w głowie,a tutaj nagle sygnał, że ja nic sama nie mogę. Zaczęłam modlić się Nowenna i już po dwóch miesiącach od skończenia byłam w upragnionej ciąży. Połowa tego czasu znowu jak z bajki, ale w 21 tygodniu dowiaduje się, że doszło do zakażenia bakterią i muszę zastosować antybiotyk. Załamałam sie totalnie. Bałam sie o zdrowie naszego synka. Zaczęłam odmawiać kolejną Nowenne tym razem o zdrowie dla dzidziusia. Siostra poradziła bym oprócz odmawiania Nowenny przyjmowała jak najczęściej Pana Jezusa w Eucharystii. Czas był na tyle sprzyjający, że przez miesiąc mogłam chodzić do kościoła codziennie. Muszę nadmienić, że po ok. 2 tygodniach byłam nadal załamana i pomodliłam się przed wizerunkiem Matki Bożej z Fatimy o znak, że wszystko będzie dobrze, bo ja sama nie dam rady psychicznie. Juz następnego dnia wychodząc z kościoła zaczepiła mnie pewna kobieta i odmówiłyśmy razem Litania do św. Maksymiliana Kolbe. Porozmawiałysmy i tak wszystko się zaczęło. Dzięki niej dużo osób modliło sie w mojej intencji. Ja wstąpiłam do Rycerstwa Niepokalanej i z całych sił zaczęłam UFAĆ! Kolejna Nowenna została przeze mnie odmówiona o szczęśliwy poród i tutaj Nasza Mamusia również mnie wysłuchała. Na porodówce spędziłam tylko 10 minut. Zdążyliśmy. Nasz synek urodził się zdrowy, a ja wiem, że tylko Jego poczęcie i przyjście na świat zawdzięczam Naszej Mamie przez którą dzieje sie wszystko. Przez Maryję do Jezusa! Nowenna dla mnie to niesamowita relacja jaka się zrodziła w moim sercu z Bogiem. Nie umiem wyrazić słowami jak bardzo dużo zrozumiałam. Jedno jest pewne tylko poprzez nasze małe i duże krzyże uświęcamy się…Zachęcam wszystkich do odmawiania Nowenny za dusze w czyścu cierpiace. Ja taka Nowennę odmówiłam w ciąży zanim zaczęły się moje problemy, potem gdy modliłam się o zdrowie dla synka często śniły mi się osoby za których dusze sie modliłam. Z Panem Bogiem.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x