Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Edyta: Wiele łask

Szczęść Boże! Długo zwlekałam z napisaniem tego świadectwa. Nowennę Pompejańską zaczęłam odmawiać dokładnie 2 lata temu. Dostałam wiele łask przez ten czas. Doznałam wielkiej przemiany wewnętrznej, zapragnęłam być bliżej Boga. Nie da się wszystkiego opisać co działo się w mojej duszy. Co niedziela uczęszczam we Mszy Świętej, staram się przynajmniej raz w miesiącu spowiadać. Oczy moje w sekundzie otworzyły się na różne sprawy, których wcześniej nie dostrzegałam, co mi w życiu bardzo pomogło. Przede wszystkim udało mi się wyrwać z nałogu nikotynowego, a wcześniej to było niemożliwe. Polepszyły się moje relacje z mężem, bardziej się doceniamy. Mój mąż dużo chorował, ale nowenna dała mi siłe, aby przetrwać najgorsze chwile. Podczas operacji którą przeszedł mąż wiedziałam, że Mateńka nad nim czuwa.W moim życiu zdarzały się mniejsze i większe cuda. Do dzisiejszego dnia odmawiam nowennę w różnych intencjach. Różaniec dodaje mi siły, aby żyć a nie zawsze jest łatwo. Nie wyobrażam sobie już życia bez Mamusi w niebie. Nie sposób opisać wszystkiego co się wydarzyło przez te 2 lata. Myślę, że tez dużo rzeczy się nie dostrzega od razu, dopiero po pewnym czasie. Chce tylko przekazać,że warto jest oddać się Matce Bożej w opiekę a ona nas poprowadzi . Dziękuje Ci moja Matko Kochana Najświętsza i Tobie Panie Jezu za odmienienie mojego życia. Jezu Ufam Tobie

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Agucha
Agucha
28.03.19 01:06

„Ksiądz zbliża się z Najświętszym Sakramentem, by pobłogosławić innych, ale wraca do dziecka. Dziecko nalega. Jego mama wiele razy opowiadała mu o cudach w Lourdes, o nieskończonej miłości Matki Bożej i o tym, że wstawia się za nami do swojego Syna. Dziecko powtarza głośno: „Jeśli mnie nie wyleczysz, Jezu, powiem o tym Twojej mamie”. I w tym momencie następuje cud.” Maryjo, Ty zawsze za nami orędujesz kochana Matko.
„Doznałam wielkiej przemiany wewnętrznej, zapragnęłam być bliżej Boga. Nie da się wszystkiego opisać co działo się w mojej duszy. ” i tak Maryja działa 🙂 powodzenia na dalszej drodze!

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x