Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Beata: Pomoc w pokonaniu uzależnienia

Nowenny odmówiła trzy. Każda miała wpływ na moje życie. Działanie Matki Bożej jest odczuwalne w spokoju ducha, którą daje ta modlitwa. Ostatnia, czwarta nowenna nie została niestety dokończona. Przerwana w części dziękczynnej. Wszystko zarządzeniem różnych samolotów okoliczności, W których widzę działanie złego. Mimo to przyniosła wiele pozytywnych efektów mimo niedopełnienia moich obowiązków. Nowennę odmawiałam w intencji przyjaciela, który jest bardzo dobrym człowiekiem ale lubi swoje niepowodzenia topić w alkoholu. Przez całą część błagalną zaglądał do kieliszka. Nie wiedział że modlę się o niego. Pod koniec części błagalnej przestał pić. Do tej pory jest trzeźwy. Mówi o swoim alkoholizmie z przeszłością. To jest niesamowite, bo nigdy od niego nie słyszałam takich słów, „może w ogóle nie będę już pił”. Jest to osoba, która wcześniej nie widziała nawet swojego problemu i nigdy jawnie nie przyznawała się do jakiegokolwiek błędu. Facet się ogarnął, żyje tak iż mam wrażenie ,że brakuje mu godzin w ciągu dnia. Cały czas coś robi, kupił sobie auto. Dobry człowiek i wiem że dzięki pomocy Maryi będzie coraz lepiej. Mam żal do siebie że nie dotrwałam do końca. Proszę o modlitwę.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x