Witam, to już moja druga Nowenna Pompejańska, którą odmawiam. Chcę tylko napisać, że Maryja uczy mnie cierpliwości i zaufania, że Bóg zarówno dla mnie jak i dla moich bliskich przygotował najlepszy plan i chciałby go zrealizować. Pierwszą nowennę odmawiałam za nawrócenie brata i co? Już podczas odmawiania odniosłam wrażenie,że się tylko pogorszyło i brat odszedł od Boga jeszcze dalej, zupełnie się pogubił. Ale jak jest naprawdę? Może w ten sposób właśnie realizuje się plan Pana Boga, który kocha go całym sercem. a Maryja? dała mi pokój na tę sytuacje i chociaż często myślę o nim to już jest to raczej myślenie z troską a nie paniką i przerażeniem.Ufam, że się nawróci. I już teraz Chwała Panu za to i wielka wdzięczność w stronę Maryi Kochanej :*
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Login
0 komentarzy