Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Wioletta: Małżeństwo

Pierwszą swoją nowenne pompejańską odmówiłam w kwietniu 2018r, choć myśl o jej odmawianiu chodziła już za mną dłuższy czas. Nowenne odmówiłam w intencji mojego męża który jak się okazało podczas wyjazdu za granicę (budujemy dom) popadł w pułapkę narkotyków. Ta wiadomość bardzo mną wstrząsnęła tym bardziej że byłam w ciąży z drugim dzieckiem. Narkotyki były początkiem naszego dna. Mąż stracił dużo pieniędzy, miał problem z prawem, zaczęła się agresja i niszczenie mnie psychicznie, co też niestety odbiło się na naszym 2 letnim synku. Nowenna dała mi ogromną siłę aby sobie z tym wszystkim poradzić. Nie tylko nie miałam problemu żeby znaleźć na nią czas ale też miałam nareszcie czas na wszystko. Drobnymi krokami mąż zmienił się nie do poznania nawet w rzeczach których kiedyś nie widziałam problemu. Stał się troskliwy, pomocny, radzi sobie bez narkotyków (chodzi na terapię) i wrócił do Polski. Dziękuję Maryi każdego dnia za tą modlitwę która tak wiele zmieniła w moim mężu ale i we mnie. Bo człowiek nie spodziewa się tak wielu łask płynących gdy z wiarą odmawiamy różaniec. Zawsze każdemu, kto ma kłopoty będę polecać nowenne pompejańską bo tak wielu już osobom pomogła z mojego otoczenia wyjść z sytuacji beznadziejnych a przede wszystkim uratowała moją rodzinę.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
żona
żona
11.02.19 10:04

Chwała Panu i Maryji☺️

irena
irena
11.02.19 10:31
Reply to  żona

Witaj zona ,jak wygladaja twoje sprawy na ta chwile?

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x