Szczęść Boże, Piszę ponieważ chciałam dać świadectwo. Jestem w trakcie odmawiania Nowenny Pompejańskiej części błagalnej. Obecnie studiuję teologię w Warszawie, jestem na 4 roku na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie Sekcja Św. Jana Chrzciciela ul. Dewajtis 3, 01-815 Warszawa studia on-line. W poniedziałek tj. 28 stycznia 2019 roku miałam egzaminy od 9 00 do 13 00. Byłam słabo przygotowana do egzaminu z Teologii dogmatycznej – Bóg Jedyny W Trójcy Osób u ks. prof dr hab Józefa Warzeszaka. Postanowiłam z koleżanką, że poprosimy księdza profesora o przełożenie dla nas tego egzaminu na inny dzień bo jesteśmy słabo przygotowane. Ksiądż wyraził zgodę i kazał napisać maila do siebie żeby w lutym umówić się na egzamin. Umówiłam się z drugą koleżanką że jak zda egzamin z tego przedmiotu to da mi notatki. Okazało się że notatki zostały zarezerwowane wcześniej przez koleżankę z którą przekładałm termin zdania egzaminu. Umówiłam się więc z Agnieszką że wezmę notatki zrobię ksero i jutro jej oddam. Agnieszka się zgodziła, ale po pewnym czasie powiedziała, żebym poszła do Dziekanatu, to mi Panie które tam pracują zrobią ksero notatek, bo ona kiedyś tak zrobiła i panie się zgodziły. Wziełam więc te notatki i poszłam pod Dziekanat. Przed Dziekanatem stał stolik, patrzę a na stoliku leżą notatki te same które chcę zkserować. Wziełam je, ze sobą i zobaczyłam, że pod notatkami na stoliku leżała Nowenna Pompejańska. Oddałam koleżance Agnieszcze notatki i opowiedziałam co się stało, wszyscy zaczeli się śmiać co siedzieli na ławce koło Agnieszki , że oprócz takich samych notatek bez kserowania to znalazłam także Nowenne Pompejańską. Z Panem Bogiem Monika
Moniko, nie powinnaś chyba pisać tak wszystkiego z nazwiskami i adresami, zwłaszcza teraz kiedy jest RODO, ochrona danych osobowych. Rozumiem intencje, że chciałaś pokazać jak odkryłaś nowennę pompejańską, ale jest to strona, na którą każdy może wejść, może to się komuś nie spodobać. Pozdrawiam