Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Katarzyna: Nowa praca

Nowenna pompejańska „ścigała” mnie od dawna ale wciąż się bałam, że nie dam rady, że będzie jak zawsze że nie wytrwam… Czytałam różne świadectwa i wiedziałam, że ta modlitwa ma moc, ale ciągle mówiłam „nie, nie dam rady, nie jestem godna”. Wtedy moją intencją byłaby prośba o dar rodzicielstwa. Po ponad roku dowiedziałam się, że moja mama w tej właśnie intencji odmawia nowennę. Chyba jeszcze w jej trakcie okazało się, ze jestem w ciąży – po trzech latach starań! Minął rok, w czasie którego kilka razy spotkałam się z zaproszeniem do nowenny, ale ciągle te same obawy i wymówki. W lipcu moja siostra powiedziała, że wymodliła swoją pracę przez nowennę. Niedługo potem mój mąż przyznał się, że szuka pracy. Ja namawiałam go do tego od lat bo nie dość, że się męczył psychicznie, to nie płacono mu wynagrodzenia w terminie i w całości. Dziś skończyłam odmawiać nowennę pompejańską w intencji znalezienia pracy dla męża. Decyzję podjęłam z dnia na dzień – widziałam, że poszukiwania stoją w miejscu, a ja mam mnóstwo czasu podczas spacerów z dzieckiem. Wiedziałam, że Maryja pomoże, ale nie spodziewałam się, że tak szybko! Jakoś w połowie części dziękczynnej mąż zwolnił się z pracy. To był piątek. W poniedziałek zadzwonił do niego właściciel firmy – klient poprzedniego pracodawcy. Po krótkiej rozmowie telefonicznej umówili się na rozmowę w firmie na środę, od czwartku mąż pracuje tam. Od dwóch tygodni zmieniłam intencję na dziekczynno- błagalną, bo mąż przyznał się jak wielką kwotę zalega mu poprzedni pracodawca. Po ludzku wydaje się, że te pieniądze są nie do odzyskania, ale wiem, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Dziękuję Ci, Matko, za opiekę i wstawiennictwo! Królowo Różańca Świętego módl się za nami.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x