Odkąd dowiedziałem się o Nowennie Pompejańskiej stała się Ona nieodzowną częścią mojego życia. W tym czasie zdarzył mi się jeden dzień bez Nowenny i czułem się z tego powodu bardzo niekomfortowo. Nie wyobrażam też, żeby tej Cudownej Modlitwy nie odmawiać. W międzyczasie spłynęło na mnie i moją rodzinę wiele łask. Chociaż nie wszystkie prośby zostały wysłuchane w tej formie, w jakiej prosiłem, ufam, że Przenajświętsza Boża Rodzicielka lepiej ode mnie wie, jaki plan ma dla mnie Jej Syn, a nasz Pan Jezus Chrystus. Nie zawsze jestem w stanie odmówić Różaniec w pełnym skupieniu. Często odmawiam Modlitwę po drodze do pracy i in. Pragnę odmawiać tę Przepiękną Modlitwę nawet tak, niż bym w ogóle Jej nie odmówić. Trzeba ufać w Miłosierdzie Boże, a Matka Naszego Pana Jezusa jest w stanie wyjednać nam u Niego dużo więcej, niż prosimy. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maria Zawsze Dziewica.
Jesli Pan otrzymal wiele lask to przynajmniej niektòre z nich trzebaby wymienic bo bez udokumentowania takie swiadectwo jest zero warte. Przy tym jesli bylo ich duzo to Matka Boza chyba zasluguje na to by poswiecic Jej troche czasu i wysilku