Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Damian: Uzdrowienie choroba zatok

Chciałbym się podzielić z wami swoim świadectwem. Od prawie 2 lat zmagam się z przewlekłą chorobą zatok. Chodziłem od lekarza do lekarza. Przyjmowałem mnóstwo leków, chodziłem na różne zabiegi które miały mi pomoc uwolnić się od tej choroby, ale nic nie pomagało. Przez jakiś czas było dobrze, ale choroba wracała. Od znajomych dowiedziałem się o Nowennie, dzięki której Matka Boska pomaga w trudnych sytuacjach i chorobach . Na samym początku nie byłem do tego przekonany, jestem osobą wierzącą ale nie byłem do końca przekonany co do tej Nowenny. Kilka miesięcy temu gdy zacząłem odmawiać pierwszy raz Nowennę, zastanawiałem się czy to ma jakikolwiek sens i powiem wam jedno, że bardzo żałuje tego ze kiedyś tak pomyślałem. Żałuje tego ze kiedyś zwątpiłem w Matkę Boską. Właśnie zakończyłem 4 nowennę do Matki Boskiej. Dzięki tej modlitwie Matka Boska pomogła mi zmienić swoje całe życie. Pomimo ze nadal zmagam się z zatokami, choroba nie doskwiera mi tak jak kiedyś, przechodzę przez tą chorobę bardziej łagodniej. Zacząłem się więcej modlić, zerwałem z nałogiem z którym walczyłem tak długo. Wiedziałem ze ktoś przy mnie jest w tych najtrudniejszych chwilach. Jeszcze kilka miesięcy temu jakby ktoś mi powiedział to z czym teraz mogę ja z wami się podzielić to bym nie uwierzył. Nie przestane się modlić. Dalej będę odmawiał kolejne nowenny. Warto jest się modlić i przeżyć ten czas nowenny razem z Matką Boską.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
[seopress_breadcrumbs]
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Monika miechurska
Monika miechurska
28.02.19 13:58

Dziękuję Ci Damianie za piękne świadectwo modlę się od 7 lat nowenne pompejanska i obecnie też w różnych intencjach. Maryja zawsze wysłucha nie zostaje obojętna na nasz los tylko trzeba ją ukochac mocno i utulic do serca działa jak balsam i ochloda. KOCHAM Maryję ponad życie ofiarowujac Jej 1 soboty miesiąca jako wynagrodzenie Jej za wszelkie zniewagi ludzkie i bluznierstwa wobec Niej. Dziękuję Damianie za to co napisałeś i proszę nie wypuszcza różańca z ręki. Z Bogiem

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x