Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anonim: Zostałam wysłuchana

O Nowennie powiedziała mi przyjaciółka, byłam w bardzo trudnej sytuacji osobistej i potrzebowałam czegoś się chwycić. Nie jestem gorliwą katoliczką, ale jestem osoba wierząca. To wymagająca modlitwa, trochę obawiałam się czy dam radę i wytrwam. Było różnie, na początku działy się rzeczy, które powodowały że wątpiłam, jednak nie poddałam się i mimo trudności dokończyłam modlitwę. Zostałam wysłuchana przez Maryję choć realizacja mojej j prośby była zaskakująca. Jednak to co najważniejsze zmieniło się we mnie. To tak duża zmiana, że trudno mi w to uwierzyć. Jednak dzieje się we mnie i wyraźnie ja czuję. Jestem teraz w trakcie drugiej Nowenny, odmawiam ja z wiarą i spokojem że Maryja jest i wysłucha, nie opuści mnie. Z zaufaniem przyjmę każde rozwiązanie.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x