Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Sylwia: Zdrowie córeczki

Szczęść Boże. Nowennę odmawiam od prawie 3 lat i czuję wielki spokój jakbym była przytulona do Jezusa. Moja córeczka ma 19 miesięcy. W USG połówkowym stwierdzono wadę kręgosłupa, która mogła mieć bardzo poważne konsekwencje dla rozwoju dzieciątka. Wtedy rozpoczęłam nowennę, kolejne badania potwierdziły wadę ale cały czas miałam nadzieję na cud, odmawiałam różaniec i dzięki temu nie popadłam w rozpacz. Urodziłam córeczkę – miała wadę ale nie musiałam się z nią rozstawać w szpitalu, nie musiała mieć operacji ratującej życie. To mój cud wymodlony z pomocą nowenny. Córcia dobrze się rozwija, jest bardzo mądra i bystra, próbuje chodzić. Cały czas odmawiam nowennę i jestem o nią spokojna, że Matka Boża jej nie opuści.

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Maria
Maria
28.01.19 16:23

Tak sobie pomyślałam, Sylwio, że Nowenna Pompejańska pełni rolę psychologa, uspokaja w kłopotach, daje nadzieję 🙂

krystyna
krystyna
28.01.19 15:30

Jezeli swoja coreczke z ufnoscia powierzylas najlepszej lekarce swiata Matce Najswietszej, to rzeczywiscie mozesz byc spokojna. Zycze blogoslawienstwa Bozego i nieustajacej opieki Matki Najswietszej dla coreczki i calej Twojej rodziny.

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x