Bardzo długo zwlekałam z napisaniem świadectwa, ponieważ o nowennie pompejanskiej dowiedziałam się w 2017 roku i wtedy tez odmówiłam swoją pierwsza nowennę, do nowenny pompejanskiej powróciłam w sierpniu 2018 kiedy moje życie zaczęło drastycznie biec w złym kierunku, obecnie jestem podczas odmawiania czwartej nowenny, po raz drugi w tej samej intencji. Intencja o która obecnie proszę nie spełniła się jeszcze, ale bardzo głęboko wierze, ze Maryja mi w tym pomoże. Chciałabym każdemu polecić nowennę pompejańską! Maryja pomogła mi w tak wielu momentach, dostałam o wiele więcej niż prosiłam! Dzięki nowennie zyskuje się niesamowity spokój i wiarę, ze Maryja przeprowadzi nas za rękę przez wszystkie przeciwności życia. Wystarczy wziąć różaniec do ręki i zaufać Maryi. Nowenna pompejańska jest nie do odparcia!
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Login
0 komentarzy