Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kiedy bylem stracony Pan podal mi dlon i Maryja mnie uratowala

o Nowennie Pompejanskiej uslyszalem od pewnego znanego kaplana w internecie , bylem wtedy w wielkich klopotach , sytuacja beznadziejna , tragiczna , coz mi bylo poczac , pomyslalem , nie dam rady odmowic tej nowenny to zbyt wiele i 54 dni … ale polozenie w jakim sie znajdowalem wprost wolalo aby zaczynac natychmiast ,,,, zaczalem odmawiac Nowenne Pompejanska , sytuacja przybierala zly obrot , chodzilo o sprawy ksiegowe w firmie , ksiegowy moj Hindus , widzial to raczej w zlych barwach ,,, powiedzialem mu ze modle sie do Matki Bozej Maryi i do Jezusa o pomoc , nic nie skomentowal

Czas mijal a ja sie modlilem , dokladnie w 27 dzien odmawiania czyli dokladnie w polowie przyszedl list , zla wiadomosc , ogromna kara finansowa i dodatkowe weryfikacje ,,, plakalem i blagalem Maryje , prosilem tlumaczac Maryi , ze mam male dzieci , ze to mnie wprowadzi do wiezienia , nie mam pieniedzy aby to zaplacic , plakalem i modlilem sie , nie przestajac , juz nie mialem sily sie nawet denerwowac , totalny brak mozliwosci uczynienia czegokolwiek , poprostu po ludzku powiedzialem Maryjo juz nic nie moge zrobic , juz po mnie ,,, przyszedl ostatni dzien Nowenny , odmowilem i podziekowalem Maryi za ten czas i oddalem to wszystko poprostu … ,,, nagle otrzymalem list z powiadomieniem – wydazyl sie Cud , cud nad cuda wszystkie kary zostaly anulowane a sprawa zostala zamkniete bez jakiejkolwiek dalszej weryfikacji co moglo by poglebic moj problem z racji nieprawidlowosci w ksiegach . Nie moglem w to uwierzyc , JAK TO MOZLIWE wkolko zadawalem to pytanie ,,,, moj ksiegowy Hindus widzac to powiedzial tylko – ” czlowieku twoj Bog musi cie naprawde mocno kochac , bo takie rzeczy sie nie zdarzaja ” to mnie wprost przeszylo jak ogrom milosierdzia , w totalnym zatraceniu Bog wyciagnal reke i pozwolil Maryi mnie uratowac ,,, minal czas , po jakims czasie podialem wazna decyzje , bardzo wazna – poniewaz zostalem uratowany , czuje iz mam obowiazek wspierac innych , Nowenna pompejanska jest w moim codziennym zyciu , koncze jedna zaczynam nastepna i nastepna i tak wkolko – wszystkie w tej samej intecji – ” za dusze w czysccu cierpiace ” , Matka Boza wspiera w tej modlitwie , duzo pokoju serca i wewnetrznego otrzymuje , relacje z zona bardzo sie polepszyly , naprawde wiele lask na mnie splywa , modlitwa ta sprawia mi przyjemnosc , Panie dodaj mi sil aby do konca zycia mego modlitwa ta byla moja codziennoscia tak jak postanowilem , Amen

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x