Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Jula: Modlitwa czyni cuda

Swoją przygodę z Nowenną rozpoczęłam w lipcu tego roku. Przez kilka miesięcy staralismy sie z mezem o dzidziusia, niestety czas nie byl naszym sprzymierzeńcem. Miesiace mijały a w Naszym Życiu nic sie nie zmieniało. Czułam smutek i rozczarowanie, obwinialam siebie o niepowodzenia w staraniach. I zaczynałam sie bać że moze cos poważniejszego sie za tym kryje. Z medycznego punktu widzenua wszystki bylo w porządku. Przeszukując strony w internecie natknęłam sie na Nowenne Pompejańską. Pomyślalam ze jesli ludziom pomaga to może w mojej intencji tez wskaże właściwą drogę. I tak od lipca do września odmawiałam codziennie Nowenne. Nie raz zasypialam albo zapominalam o systematyczności,mialam chwile zwatpienia ze to nic nie pomaga wiec po co dalej sie modlić…

Skończylam i nic. Wielkie rozczarowanie że nic sie nie wydarzylo. Pomyslalam ze sprobuje jeszcze jeden raz, skoro raz dalam radę to teraz powinno byc łatwiej. I tak pod koniec wrzesnia zaczęłam kolejną Nowenne prosząc w intencji o zajscie w ciaze i urodzenie zdrowego dziecka. Wczoraj 16.11.2018r skończylam Nowenne a lekarz na wizycie kontrolnej potwierdził ciążę i bijace serduszko mojego dzieciątka. Nie wiem jak to wytłumaczyć.

Ale wiem ze powierzając Matce Boskiej swoje intencje otrzymamy je. Trzeba wierzyć i sie modlić bo cuda naprawdę sie zdarzają. A Bóg zsyla nam laski w najmniej oczekiwanych momentach naszego zycia. Jestem dowodem na to ze niektórych rzeczy nie mozna poprostu zaplanowac.

KRÓLOWO RÓŻAŃACA ŚWIĘTEGO MÓDL SIE ZA NAMI!!!

3 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Mariusz
Mariusz
09.01.19 20:17

Piękne świadectwo, Bóg zapłać

Maria
Maria
09.01.19 15:43

Szczerze gratuluję 🙂
Wszystkiego dobrego dla was.

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x